Przed meczem z Monzą Kacper Urbański mógł narzekać na to, iż dostał za mało minut w klubie. W sumie był na boisku łącznie przez 20 minut w dwóch meczach. - Kacper wraca po problemach fizycznych. Przy grze na trzech frontach i poważnych kontuzjach Fergusona i El Azzouziego Urbański z pewnością dostanie szansę na grę - uspokajał na łamach WP SportoweFakty dziennikarz Andrea Nervuti z "Bologna Today".
REKLAMA
Zobacz wideo Piotr Zieliński nie miał żadnych wątpliwości! "Fajnie się gra z chłopakami"
Urbański chwalony przez Włochów
Trener Vincenzo Italiano faktycznie rotuje składem przy walce w Serie A, Pucharze Włoch i Lidze Mistrzów. W starciu z Monzą wystawił Polaka od początku, a ten świetnie się sprawdził. Strzelił swojego pierwszego gola w Serie A. Idealnie odczytał dośrodkowanie z lewego skrzydła, lepiej ustawił się od obrońców Monzy i pokonał bramkarza głową.
Urbański spędził na boisku 78 minut i to był bardzo dobry, efektywny czas gry. Portale statystyczne wskazywały na niego jak najlepszego zawodnika meczu. Na sofascore.com dostał ocenę 8.0 w skali 1-10. Zaliczył 66 kontaktów z piłką, celność podań miał na poziomie 87 proc. Posłał aż cztery najważniejsze podania.
Nieco niżej, choć również wysoko, oceniła grę Polaka redakcja "CalcioMercato", dając mu notę 7.5. "Strzelił swojego pierwszego gola w Serie A dzięki wejściu w pole karne i uderzeniu głową mistrzowskiej klasy. Następnie był bliski drugiego trafienia, ale podał do Castro, który zmarnował okazję. Zdecydowanie najlepszy na boisku" - opisano. Sam Casto także dostał 7.5.
Z kolei tuttomercatoweb.com przyznało Polakowi "siódemkę". - "Błyskotliwa pierwsza połowa dla Polaka, który zaczął jako pomocnik, ale w fazie ofensywnej wykorzystał swoją szansę. Gol na miarę rasowego napastnika, świetna główka na dalszy słupek, która przełamała równowagę. Zbliżył się do kolejnej bramki ładnym wolejem lewą nogą" - zaznaczono.
Urbańskiego oceniono na 7.0 także na sport.virgilio.it, a jego strzał głową określono jako perfekcyjny. 1000cuorirossoblu.it również przyznało siedem punktów w skali 1-10, doceniając szczególnie pierwszą połowę w wykonaniu reprezentanta Polski.
Zwycięstwo z Monzą 2:1 pozwoliło Bologni odbić się od dna. Uciekła ze strefy spadkowej Serie A i po pięciu kolejkach zajmuje 13. miejsce w tabeli. W tym momencie traci zaledwie dwa punkty do szóstego Interu Mediolan. Następny mecz "Rossoblu" zagrają w sobotę u siebie z Atalantą Bergamo.