Tak "Washington Post" podsumował to, co stało się w finale Świątek

2 godzin temu
Iga Świątek i Casper Ruud minionej nocy nie dali rady Sarze Errani i Andrei Vavassoriemu w finale miksta US Open. O tym spotkaniu napisał także m.in. "The Washington Post", zwracając uwagę na fakt, iż organizatorzy w tym roku zmienili zasady gry mieszanej.
Iga Świątek i Casper Ruud dotarli do finału miksta w US Open, ale w nim po niezwykle zaciętym meczu musieli uznać wyższość włoskiego duetu - Sary Errani i Andrei Vavassoriego, przegrywając 3:6, 7:5, 6-10. Tym samym Włosi obronili trofeum sprzed roku. "Świątek powalczy, by powetować sobie ten przegrany finał nowojorskim triumfem w singlu" - pisała Agnieszka Niedziałek ze Sport.pl.


REKLAMA


Zobacz wideo Iga Świątek? "Trudny temat". Karol Strasburger z ważnym przesłaniem


Tak "The Washington Post" podsumował porażkę Igi Świątek w finale US Open
"Errani i Vavassori wygrywają odnowioną wersję gry mieszanej US Open i bronią tytułu" - tak swój tekst o finałowym meczu zatytułował słynny dziennik "The Washington Post". "Sara Errani i Andrea Vavassori obronili w środę wieczorem tytuł mistrzów US Open w grze mieszanej, utrzymując tradycyjny zespół na szczycie odnowionego wydarzenia pełnego gwiazd gry singlowej" - dodano.
W tekście zauważono, iż włoska para nie była pewna gry w turnieju, gdyż organizatorzy skupili się przede wszystkim na gwiazdach gry singlowej. "Włosi pokonali w środę wieczorem rozstawionych z numerem 3 Igę Świątek i Caspera Ruuda 6:3, 5:7 (10-6), wygrywając cztery mecze w ciągu dwóch dni i zarabiając milion dolarów" - podkreślono.
Zobacz też: Świątek przegrała, a Zieliński napisał coś takiego. Polacy oburzeni
"Zajmująca drugie miejsce w rankingu Świątek, sześciokrotna mistrzyni Wielkiego Szlema w grze pojedynczej, oraz Ruud, który trzykrotnie dotarł do finału wielkoszlemowego turnieju, zagrali dobrze w finale. Nie byli jednak w stanie dorównać w grze podwójnej Włochom, którzy zdobyli razem drugi tytuł wielkoszlemowy po tegorocznym French Open. Vavassori, ze swoim wzrostem i ciągłym przemieszczaniem się wokół siatki, był trudnym celem do minięcia choćby dla Świątek i Ruuda, dwóch celnie uderzających zawodników z linii końcowej" - podsumowano.


Po finale miksta Iga Świątek może liczyć na kilka dni odpoczynku przed zmaganiami singlowymi, które na nowojorskich kortach potrwają od 25 sierpnia do 7 września. Polka rozpocznie grę od pierwszej rundy i na pewno będzie chciała powtórzyć wyczyn z 2022 roku, gdy wygrała cały turniej.
Idź do oryginalnego materiału