Holandia, Japonia, Tunezja - z takimi rywalami zmierzy się reprezentacja Polski w fazie grupowej piłkarskich mistrzostw świata, jeżeli oczywiście uzyska przepustkę na tę imprezę. 26 marca Biało-Czerwoni zagrają półfinał baraży z Albanią na PGE Narodowym w Warszawie, a pięć dni później ewentualny finał na wyjeździe ze zwycięzcą pary Ukraina/Szwecja. Japończycy podkreślają, iż z wielką uwagą będą śledzić wydarzenia w barażach.
REKLAMA
Zobacz wideo Marcin Bułka ujawnia, co usłyszał od lekarki. "Chciało mi się płakać"
Polska utalentowanym zespołem? "Uważana za faworyta"
O ile część Holendrów na losowanie grup mistrzostw świata nie zareagowała z należytą klasą, o tyle Japończycy w swoim stylu pokazali, iż szanują każdego rywala. Tamtejsze media oceniły wyniki losowania. Zatrzymano się nie tylko przy Holandii i Tunezji, ale również przy Polsce.
Dziennikarze pokazali, iż są zorientowani w naszej sytuacji, podkreślając, iż ważnym wydarzeniem eliminacji była dla nas zmiana trenera - z Michała Probierza na Jana Urbana. Oczywiście nie brakuje też wzmianek o Robercie Lewandowskim.
"Reprezentacja Polski to utalentowany zespół z Lewandowskim w roli głównej i zawodnikami z czołowych europejskich klubów. Jednak ich atak miał kłopoty w eliminacjach europejskich, a choćby doszło do zmiany trenera. Choć ich siłą jest szybki kontratak, wciąż mają problemy ze stabilnością w obronie" - napisał portal topics.smt.docomo.
Inny z portali wprost podkreślił, iż Polska będzie faworytem swojej ścieżki barażowej. "Polska, mając do dyspozycji światowej klasy napastnika Lewandowskiego, jest uważana za faworyta. W europejskich kwalifikacjach Polska awansowała do play-offów jako druga w grupie G za Holandią, ale zremisowała 1:1 z Holandią w obu meczach. jeżeli zakwalifikują się do turnieju, będzie to rewanż dla Japonii za porażkę 0:1 w trzecim meczu turnieju w Rosji w 2018 roku" - czytamy na stronie article.auone.jp.
Każdy rywal może sprawić Japonii problemy
Kolejne dwa portale nie zagłębiały się w analizę naszego zespołu. Przyznano jednak, iż niezależnie, kto awansuje na mundial ze ścieżki B, to Japonia będzie miała kłopot z tym przeciwnikiem.
"Triumfatora europejskich baraży kwalifikacyjnych poznamy 31 marca przyszłego roku. Ukraina zmierzy się ze Szwecją, a Polska z Albanią w półfinale 26 marca, a zwycięzcy tych spotkań zmierzą się w finale. Zwycięzca zdobędzie bilet na mistrzostwa świata" - pisze serwis tv-tokyo.co.jp.
"W tej drabince znajdą się Ukraina, Polska, Szwecja lub Albania. Wszystkie te kraje to silne europejskie drużyny, więc niezależnie od tego, która z nich znajdzie się w drabince, będzie to zacięta walka" - napisał Ultra Sports.

1 godzina temu













