38 goli i trzy asysty w 44 spotkaniach - tak znakomite statystyki notuje w tym sezonie Robert Lewandowski. Polak wyraźnie odżył pod wodzą Hansiego Flicka i jest filarem FC Barcelony. Niemiec często na niego stawia i mówi o nim w samych superlatywach. Ale nie tylko szkoleniowiec Katalończyków chwali 36-latka. Robią to też rywale.
REKLAMA
Zobacz wideo Roman Kosecki wspomina napastnika Legii Kennetha Zeigbo: Niesamowity jeżeli chodzi o strzelanie bramek
Dyrektor z Atletico Madryt mówi o Lewandowskim
W ostatnich dniach o Lewandowskim wspomniał też Oscar Mayo, dyrektor Atletico Madryt ds. biznesowych. W rozmowie z TVP Sport poruszył m.in. temat La Liga i Premier League. Podkreślił, iż w lidze hiszpańskiej w ostatnich latach było więcej indywidualności i najlepszych piłkarzy świata niż w Anglii. Tak jest też teraz. Wymienił choćby kilku z nich. Czy w tym gronie był napastnik Barcelony?
- Popatrzmy na pięciu najlepszych w tej chwili zawodników na świecie. Kogo by się wymieniło? Powiedziałoby się, iż w tym gronie jest Kylian Mbappe, Julian Alvarez czy Lamine Yamal. Trudno wymienić piłkarza z Premier League - podkreślał Mayo.
Brak Lewandowskiego w tym gronie najpewniej nieco zdziwił dziennikarza, który dopytał działacza. O to, co myślą o Polaku w madryckim klubie. - [Robert Lewandowski, przyp. red.] uwielbiam go - rzucił rozbawiony działacz. Napastnik w ostatnich tygodniach napsuł sporo krwi Atletico. W trzech spotkaniach strzelił dwie bramki i przyczynił się do wyeliminowania madryckiej drużyny z Pucharu Króla (4:4, i 1:0) czy utraty punktów przez zespół Diego Simeone w La Liga (4:2).
"W sporcie tak jest, iż raz się wygrywa, raz się przegrywa"
- Zagraliśmy wielki mecz z Barceloną na wyjeździe, zakończony remisem 4:4, a w rewanżu daliśmy z siebie wszystko przed własną publicznością. W sporcie jednak tak jest, iż raz się wygrywa, raz się przegrywa. Gdy rywalizujesz z największymi klubami w Europie (...) to jest to wliczone w koszty - podkreślał Mayo.
Zobacz też: "Ter Stegen jest przereklamowany". Kibice reagują na słowa Szczęsnego.
Kolejną okazję do zdobycia gola, ale teraz przeciwko innemu rywalowi, Lewandowski będzie miał już w najbliższą środę. Tego dnia Barcelona podejmie Borussię Dortmund w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej z tego spotkania na stronie głównej Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.