Tak trener rywali określił to, co zrobili Polacy

3 godzin temu
"Ludzkie ego zawsze pragnie więcej, chcielibyśmy przejść dalej, ale się nie udało" - przyznał na konferencji prasowej po przegranym meczu z Polską selekcjoner Bośni i Hercegowiny Adis Bećiragić. Wymienił również, jakie były główne powody porażki.
Reprezentacja Polski pokonała w niedzielę Bośnię i Hercegowinę 80:72. Dzięki temu po raz drugi z rzędu zagra w ćwierćfinale mistrzostw Europy. "Sukces rodził się w bólach, wygraną trzeba było wyrwać. I wyrwaliśmy - przede wszystkim dzięki Mateuszowi Ponitce, Jordanowi Loydowi i Andrzejowi Plucie" - relacjonował prosto z Rygi Łukasz Cegliński ze Sport.pl. Selekcjoner rywali nie miał wątpliwości, co zadecydowało o porażce.

REKLAMA







Zobacz wideo Ogromna burza w Widzewie! Trener wezwany na dywanik. "Groteskowa sytuacja"



Selekcjoner Bośniaków powiedział to wprost. Dlatego Polska awansowała do ćwierćfinału
Adis Bećiragić był zadowolony z tego, co pokazał jego zespół. Mimo to przyznał, iż Bośniacy nie byli w stanie utrzymać tempa gry narzuconego przez naszych koszykarzy. "Gratulacje dla Polaków, zagrali świetnie. My graliśmy świetnie w pierwszej kwarcie, ale nie mogliśmy utrzymać takiego tempa. Ich zbiórki były kluczowe, zdobyli też kilka zbyt łatwych punktów" - mówił na pomeczowej konferencji prasowej, cytowany przez portal klix.ba.
Dodał, iż brakowało im również kogoś takiego Jordan Loy, który zdobył 28 punktów. Gra posypała się za to kiedy z kontuzją parkiet musiał opuścić John Roberson, który zanotował 19 pkt. Bećiragić przywołał również jedną ze statystyk. "Wykorzystaliśmy zaledwie połowę rzutów osobistych, spudłowaliśmy dziewięć. Najwyraźniej to było nasze maksimum" - oznajmił.


Szkoleniowiec nie zamierza się załamywać. Chce, by jego zespół w przyszłości odnosił jeszcze większe sukcesy. "Ludzkie ego zawsze pragnie więcej, chcielibyśmy przejść dalej, ale się nie udało. To pokolenie pokazało, iż potrafi i przed nami jeszcze co najmniej jeden turniej mistrzostw Europy" - zapowiedział. Bećiragić nie chciał komentować tego, co działo się w zespole przed turniejem, zwłaszcza iż Bośniacy mieli dużo problemów podczas przygotowań. Zaznaczył, iż jedyne słabe spotkanie rozegrali przeciwko Hiszpanii.


Reprezentacja Polski w ćwierćfinale Eurobasketu zagra z Turcją, która pokonała Szwecję 85:79 (20:23, 17:19, 26:13, 22:24). To spotkanie odbędzie się we wtorek. "Zdecydowanym faworytem będą rywale, którzy mają gwiazdę NBA Alperena Senguna, a cały ich skład zawiera koszykarzy z tej ligi oraz z Euroligi" - zakończył Łukasz Cegliński ze Sport.pl.



Przed Wami najnowszy Magazyn.Sport.pl! Polscy koszykarze zagrają w Katowicach o mistrzostwo Europy. Korespondenci Sport.pl czuwają, a już teraz mamy oryginalny starter pack kibica basketu. Ekskluzywne wywiady, odważne felietony i opinie przeczytasz >> TU
Idź do oryginalnego materiału