Nareszcie doczekaliśmy się debiutu Igi Świątek na tegorocznej edycji Roland Garros. W pierwszej rundzie Polka zmierzyła się z Rebeccą Sramkovą. Po dosyć wyrównanym początku obu setów nasza tenisistka gwałtownie przejęła inicjatywę, po czym postawiła "kropkę nad i", zwyciężając 6:3, 6:3. Zaraz po ostatnim gemie Świątek prosto z kortu udzieliła wywiadu. - Jestem zadowolona ze swojego występu - powiedziała.