Reprezentacja Polski przegrała swój inaugurujący mecz na Euro 2024. Prowadzenie biało-czerwonym dał Adam Buksa, ale jeszcze przed przerwą wyrównał Cody Gakpo. Gdy wydawało się, iż spotkanie skończy się remisem Wojciecha Szczęsnego pokonał Wout Weghorst. Mimo tego Polacy mogą wracać z Hamburga z podniesioną głową.
REKLAMA
Zobacz wideo Ależ słowa polskiego kibica z Hamburga: Ciężko się tu żyje
Oto co piszą po meczu Polaków. Doceniają
- Zabrakło nam trochę takiego typowego cwaniactwa. Tego, by w pewnym momencie utrzymać piłkę czy przenieść ciężar gry na drugą stronę boiska - tak po meczu mówił Michał Probierz. Biało-czerwoni nie skompromitowali się w spotkaniu z faworyzowaną Holandią i wlali sporo optymizmu w serca polskich kibiców.
To była dopiero pierwsza porażka Probierza w roli selekcjonera kadry, a w starciu z Austrią Polacy zdają się nie stać na straconej pozycji. Nadspodziewanie dobry występ biało-czerwonych odnotowały także ogólnoświatowe media sportowe. Przypomnijmy, iż przed rozpoczęciem turnieju Polska była skazywana na porażkę przez większość ekspertów.
"To był waleczny polski zespół" - podsumowywał portal Sky Sports, który odnotował niezłą dyspozycję biało-czerwonych. Dziennikarze brytyjskiego portalu zauważyli, iż przed golem Wouta Weghorsta swoją szansę miał, chociażby Jakub Kiwior.
Czytaj także:
Piłkarz klubu Ekstraklasy daje punkt Słowenii na Euro 2024. Co za gol [ZAPIS RELACJI]
"Podejście polskiego trenera Michała Probierza sprawdziło się znakomicie. Kwadrans po rozpoczęciu meczu początkowe natarcie drużyny Ronalda Koemana zostało odparte, a Polacy zdobyli bramkę. Zieliński wykonał rzut rożny, po którym Buksa, zmiennik kontuzjowanego Roberta Lewandowskiego, głową trafił do siatki. Dwóch obrońców - tak doświadczonych jak Dumfries i van Dijk - zostało ukaranych" - pisze kataloński "Sport".
"Polacy nie kryli się – wręcz przeciwnie, po niemal godzinie stali się jeszcze bardziej aktywni – widzowie w Hamburgu byli świadkami wielu ofensywnych akcji obu stron" - tak o występie biało-czerwonych napisał "Kicker".
Czytaj także:
Boniek zabrał głos po meczu z Holandią. Krótko
"Choć Holandia zaczęła dość dobrze, dominując w posiadaniu piłki, zorganizowana Polska była solidna z tyłu i niebezpieczna w ataku. W związku z tym nie było wielkim zaskoczeniem, gdy Polacy objęli prowadzenie" - komentował Eurosport.
Polacy kolejny swój mecz rozegrają 21 czerwca w Berlinie z Austrią. Tuż po nich, w Lipsku, na murawę wybiegną Holendrzy i Francuzi.