Tak Sułek zaczęła rywalizację na MŚ! Oto miejsce Polki po 1. konkurencji

2 godzin temu
Adrianna Sułek-Schubert ma za sobą bardzo trudny, kryzysowy okres w życiu. Ale zrobiła wszystko, by jak najlepiej przygotować się do rywalizacji na tegorocznych mistrzostwach świata. W pierwszej konkurencji pokazała się z całkiem dobrej strony. Mogło się podobać, jak ruszyła w pogoń za jedną z rywalek. Z nadzieją może spoglądać na dalszą rywalizację.
Adrianna Sułek-Schubert wyznała w lipcu, iż zmagała się z depresją poporodową. To z pewnością był dla niej trudny czas. Ale podchodziła do mistrzostw świata w Tokio z wiarą w całkiem dobry wynik, lepszy niż na IO tutaj cztery lata temu i w Paryżu rok temu. "Wykonałam robotę na 101 procent" - zapewniała w mediach społecznościowych przed startem.


REKLAMA


Zobacz wideo Swoboda odpadła w półfinale mistrzostw świata w Tokio. "Nie wiem co mam powiedzieć"


Sułek zaczęła walkę na MŚ
Rywalizacja siedmioboistek zaczęła się od biegu na 100 metrów przez płotki. Sułek biegła w drugim wyścigu, na siódmym torze. Zejście poniżej 13 sekund to wciąż jest jej niespełnione marzenie. W tym roku najszybciej biegała 13.38 sek. To był drugi najlepszy wynik spośród uczestniczek jej biegu.
Start Sułek-Schubert wyglądał na przyzwoity, ale mocniej wystartowały zawodniczki z torów 4-6 - Sofie Dokter z Holandii, Maria Vicente z Hiszpanii i Emma Oosterwegel, druga z Holenderek. Za to w drugiej części dystansu szło Polce znacznie lepiej. Złapała rytm, znalazła prędkość. Błyskawicznie odrabiała kolejne metry do Oosterwegel, która odskoczyła reszcie stawki.


Holenderka wpadła na metę jako pierwsza z czasem 13.28, ustanawiając nowy rekord życiowy. Sułek-Schubert była druga z wynikiem 13.47, za który dostanie 1055 pkt. Była tylko o trzy setne sekundy wolniejsza od aktualnej mistrzyni świata, Katariny Johnson-Thompson z Wielkiej Brytanii, która biegła w pierwszym wyścigu.
Czas Polki jest za to wyraźnie lepszy od rezultatu Nafissatou Thiam (13.61). To z Belgijką stoczyła pasjonującą walkę w pięcioboju w hali na mistrzostwach Europy dwa lata temu, kiedy obie przebiły ówczesny rekord świata. Ostatecznie to Thiam została mistrzynią, Sułek-Schubert była druga.


Najlepsza w pierwszej konkurencji była Amerykanka Taliyah Brooks w trzecim biegu (12.93). Jako jedyna zeszła poniżej 13 sekund. To był zdecydowanie najszybszy bieg, bo tam aż sześć zawodniczek pobiegło szybciej od naszej reprezentantki.
Zobacz też: Kibice biją brawo po tym, co powiedział Szczęsny. "Najwyższa klasa"
Po rywalizacji w biegu na 100 m ppł. Sułek-Schubert zajmuje 11. miejsce. W piątek siedmioboistki powalczą jeszcze w skoku wzwyż, pchnięciu kulą i biegu na 200 metrów.
Idź do oryginalnego materiału