Tak Serbowie oszukali UEFA. "Kto nas może powstrzymać?"

12 godzin temu
Zdjęcie: Screenshot: https://www.youtube.com/watch?v=WuUUGIn8QuE&ab_channel=COPA90


W najbliższych dniach wyjaśni się, czy reprezentacja Serbii przez cały czas będzie występować w dywizji A Ligi Narodów. Drużyna Dragana Stojkovicia zagra dwumecz z Austrią o utrzymanie w najwyższej dywizji. Przy okazji Serbowie oszukali UEFA, a w Wiedniu zagrają tej organizacji na nosie. "Kto może powstrzymać Serbów przed zdobyciem biletów?" - pisze serbski "Kurir".
Reprezentacja Serbii ma za sobą przeciętne występy w dywizji A Ligi Narodów. Zespół Dragana Stojkovicia wygrał jeden z sześciu meczów (2:0 ze Szwajcarią) i zajął trzecie miejsce w grupie A4. To oznacza, iż Serbia musi grać play-offy o utrzymanie w najwyższej dywizji Ligi Narodów. Rywalem kadry z Bałkanów będzie Austria.


REKLAMA


Zobacz wideo Probierz dostał pytanie o Casha i od razu wypalił. "Żeby sprawa była jasna"


Czytaj także:


Spektakularny powrót Messiego! Media odpaliły bombę


Zwykle przy okazji meczów z udziałem Serbii jest bardzo gorąco na trybunach. Przy okazji meczu Serbia - Szwajcaria kibice z Serbii wygwizdali hymn Szwajcarii i wywiesili transparent "Kosowo jest serbskie". Poza tym mecz był opóźniony, a kibice odpalali race i rzucali przedmiotami na murawę.
Na meczu Kosowo - Cypr kibice wywiesili transparent, na którym Kosowo było w barwach Albanii. "Marzenie każdego, nasza rzeczywistość" - mogliśmy przeczytać. "Haniebny transparent kibiców tzw. Kosowa. Zamiast potępienia, gloryfikują ich" - pisały serbskie media, potępiając zachowanie kibiców.


Czytaj także:


Tylko nie to. Złe wieści dla Barcelony prosto ze zgrupowania


Komisja Kontroli, Etyki i Dyscypliny UEFA ukarała Serbów za wydarzenia z meczów ze Szwajcarią oraz Danią. Tamtejsza federacja otrzymała 173 tys. euro grzywny, a także będzie miała częściowo zamknięty stadion na dwa mecze. Dodatkowo UEFA zakazała Serbom sprzedaży biletów na mecze wyjazdowe.
Serbowie oszukali UEFA. "Kto może ich powstrzymać przed zdobyciem biletów?"
Portal kurir.rs napisał, iż Serbia, w pewien sposób, zagrała UEFA na nosie, bo zamelduje się w Wiedniu na meczu z Austrią w dużej grupie. Mowa tutaj o 15 tys. kibiców, którzy mają wspierać gości w play-offach Ligi Narodów. "W meczach z Austrią, a później z Albanią w eliminacjach do mundialu, nasza federacja nie mogła sprzedać biletów na sektor gości. Ale kto może powstrzymać Serbów przed zdobyciem biletów?" - czytamy w artykule.


Zobacz też: PZPN przesadził z cenami biletów. Na kadrze będą pustki
- Ważne jest, iż będziemy mieć tysiące kibiców z naszą reprezentacją. To bardziej motywuje nas, by poczuć tę odpowiedzialność i dać im satysfakcję. Apeluję, by uważać, uniknąć wszelkich ekscesów i być pod nadzorem UEFA. Niech kibice wspierają Serbię w duchu fair play, a my zrobimy wszystko, by ich nie zawieść - mówił Dragan Stojković na przedmeczowej konferencji prasowej.
Serbia podejdzie do meczu z Austrią ze sporymi osłabieniami. Rewanżowe spotkanie odbędzie się w niedzielę. - Podpisałbym się pod remisem, biorąc pod uwagę sytuację, w jakiej się znajdujemy. Remis zawsze jest lepszy z perspektywy gości, niż dla gospodarzy. Nie będę jednak grał na remis. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by rozegrać dobry mecz - dodał selekcjoner Serbów.
Mecz Austria - Serbia w play-offach Ligi Narodów odbędzie się w czwartek o godz. 18:45.
Idź do oryginalnego materiału