Tak Rosjanie podsumowali porażkę Świątek. Mogą się cieszyć

1 dzień temu
Nie będzie czwartego z rzędu finału Roland Garros dla Igi Świątek. Polka po dwóch setach kompletnie zgasła i przegrała z Aryną Sabalenką 6:7(1), 6:4, 0:6. Fakt ten uradował oczywiście media w Rosji oraz na Białorusi. Tamtejsi dziennikarze są pod wrażeniem sukcesu Aryny i podkreślają wagę jej zwycięstwa nad Polką.
Gdy Iga Świątek wygrywała drugiego seta w starciu z Sabalenką, absolutnie nikt nie mógł się spodziewać tego, jak wyglądać będzie trzeci. Nastawialiśmy się na twardą walkę punkt za punkt do samego końca, tymczasem Polka po prostu zniknęła z kortu.


REKLAMA


Zobacz wideo Lewandowski kontra Kucharski. "Brałeś pieniądze bez informowania" Ujawniamy całe nagranie [6 stycznia 2020 rok]


Rosjanie i Białorusini pod wrażeniem. Piszą o historycznej serii
Świątek przegrała z Sabalenką i straciła swój paryski tron co najmniej na rok. W dodatku w starciu z największą rywalką, która udowodniła, iż w tej konkretnej chwili jest po prostu lepsza. Polka przez tę porażkę zleci też na aż siódme miejsce w rankingu WTA. Wszystkie te fakty bardzo cieszą rosyjskie oraz białoruskie media, które ochoczo opisują całą sprawę. Na przykład rosyjski portal Championat. - Sabalenka kończy historyczną serię Świątek na Roland Garros. Do tej pory Świątek nie przegrała w Roland Garros od czerwca 2021 roku. 26 spotkań z rzędu, tyle trwała jej zwycięska seria. Światowa numer jeden ją zakończyła - czytamy.


Ten sam portal zauważył też, iż porażka Świątek ma miłe konsekwencje dla Rosjanki Mirry Andriejewej. - Świątek w Roland Garros obroniła tylko 780 z 2000 punktów. Powoduje to, iż w najnowszym zestawieniu zleci na siódme miejsce. Dzięki temu Mirra zachowa szóstą lokatę, a piąta będzie Qinwen Zheng z Chin - pisze Championnat.


Nie mają wątpliwości, kto jest teraz lepszy
Z kolei portal sports.ru jest pod wrażeniem tego, iż Sabalenka potrafiła wygrać z Igą seta do zera. - To dopiero dwunasta "kierownica" (rosyjskie określenie na seta przegranego do zera przyp. red.) w karierze Świątek, a trzecia na kortach Roland Garros. Aryna zapewniła sobie tym awans do pierwszego w karierze finału w Paryżu - czytamy.
Za to białoruski portal smartpress.by podkreśla jak dużym wydarzeniem sla Sabalenki jest takie zwycięstwo nad Świątek. - Przed meczem historia przemawiała za Polką. Wygrała ona osiem z ich dwunastu dotychczasowych spotkań. Jednak koniec końców to Sabalenka okazała się tym razem lepsza. Trzeci set zwłaszcza był w jej wykonaniu totalną dominacją, nie pozwoliła Świątek choćby na gema - piszą Białorusini.
Idź do oryginalnego materiału