Iga Świątek po niezbyt udanym występie w Miami, gdzie w ćwierćfinale przegrała z 19-letnią Alexandrą Ealą, postanowiła nieco odpocząć. Wiceliderka rankingu WTA wycofała się ze startu w barwach reprezentacji Polski w play-offach Billie Jean King Cup. Teraz wraca już jednak do gry. Nasza tenisistka weźmie udział w turnieju WTA w Stuttgarcie. Tam rozpocznie zmagania od drugiej rundy, gdzie czekać będzie ją starcie z Donną Vekić lub Janą Fett.
REKLAMA
Zobacz wideo Kamery są prawie wszędzie. "Świątek będzie musiała się tłumaczyć"
Porsche nagle napisało o Świątek. Tak ją nazwali
Pełna nazwa zbliżających się zawodów to Porsche Tennis Grand Prix. Pierwsza edycja odbyła się w 1978 roku. Na oficjalnym profilu firmy pojawił się artykuł reklamujący turniej, w którym krótkich wywiadów na temat rozgrywek udzieliły Eva Lys i Julie Siegemund. Nie zabrakło przy tym wzmianki o Idze Świątek, którą autorzy nazwali w szczególny sposób.
"Porsche od samego początku wspiera najstarsze na świecie halowe wydarzenie tenisowe WTA. Ponadto Porsche od lat wspiera kobiecy tenis na arenie międzynarodowej. Iga Świątek i Maria Sakkari są "przyjaciółkami marki" w swoich rodzinnych krajach. Od 2012 roku Porsche jest partnerem wiodącym Niemieckiego Związku Tenisowego (DTB) i angażuje się w promocję młodych talentów w ramach zespołów Porsche Talent Team i Porsche Junior Team." - czytamy w tekście. Świątek dobrze zna korty w Stuttgarcie. W przeszłości dwukrotnie wygrywała tamtejszy turniej (2022 i 2023 rok), a w zeszłym roku dotarła tam do półfinału.
Rywalizacja w głównej drabince WTA w Stuttgarcie rozpocznie się już w poniedziałek 14 kwietnia. Polkę w akcji zobaczymy prawdopodobnie w środę.