Tak Niemcy zareagowali na wieści ws. Lewandowskiego. 'Nie zgadza się"

1 tydzień temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Pablo Morano


Robert Lewandowski spisuje się w tym sezonie znakomicie. Kryzys, z którym zmagał się w ubiegłym roku, wydaje się, iż został zażegnany na dobre. Wszystko wskazuje na to, iż Polak pozostanie w FC Barcelonie, mimo iż w sierpniu będzie obchodził 37. urodziny. "Mundo Deportivo" podał, iż władze klubu nie chciały choćby czekać na automatyczne przedłużenie kontraktu i zdecydowały się na konkretny ruch. Wymownie skomentowały to niemieckie media.
33 mecze, 31 goli i trzy asysty - tak prezentują się statystyki Roberta Lewandowskiego w tym sezonie. Nie dość, iż jest liderem klasyfikacji najskuteczniejszych strzelców La Liga, to w Lidze Mistrzów jest wiceliderem zestawienia, tuż za napastnikiem Borussii Dortmund Serhou Guirassym, który ma jednak jedno spotkanie rozegrane więcej. Jak się okazuje, forma Polaka skłoniła władze FC Barcelony do konkretnej decyzji.


REKLAMA


Zobacz wideo GKS Katowice walczy o utrzymanie w PlusLidze. Łukasz Usowicz: Pokazaliśmy, iż dalej wierzymy


Niemcy reagują na informacje ws. Roberta Lewandowskiego. "Zaskoczył"
W kontrakcie Roberta Lewandowskiego z katalońskim klubem zapisano liczne klauzule. Jedną z nich było to, iż jeżeli w okresie 2024/25 wystąpi w 50 proc. meczów co najmniej przez 45 minut, to umowa zostanie automatycznie przedłużona do końca czerwca 2026. "Mundo Deportivo" podał nawet, iż wszystko jest już dogadane, choć "Przegląd Sportowy" zaznacza, iż umowa nie została jeszcze podpisana.
Portal Ruhr24 pisze, iż Lewandowski już podczas gry dla Borussii Dortmund uchodził za "cud sprawności fizycznej", dzięki czemu praktycznie nie doznawał kontuzji. Tamtejsi dziennikarze uważają za to, iż "była gwiazda Borussii zaskoczyła swoją decyzją". Dodają też, iż "łamie ona stereotypy", ponieważ rzadko się zdarza, by piłkarz w tym wieku przedłużał kontrakt z tak uznanym zespołem. Przywołano choćby przykład Nuriego Sahina, który jest z tego samego rocznika co Lewandowski, a od blisko czterech lat pracuje już jako trener. "Były zawodowy piłkarz BVB nie zgadza się z wiekiem: Robert Lewandowski w wieku 36 lat wciąż poluje na bramki" - zaznaczyli.


Serwis Sport1 również poruszył wątek przedłużenia przez FC Barcelonę kontraktu z Lewandowskim. Podkreślono, iż klub chce docenić wybitne osiągnięcia napastnika i móc korzystać z niego również w przyszłym sezonie. Dziennikarze zauważają, iż umowa i tak zostałaby automatycznie przedłużona po poniedziałkowym meczu z Rayo Vallecano, natomiast nie było powodów, by na to czekać.
Dyrektor sportowy Deco ujawnił choćby szczegóły. - Robert ma umowę, ale Barcelona może go zwolnić, jeżeli nie spełni szeregu warunków. Jasno mówimy jednak, iż pragniemy dalej pracować z Robertem, gdyż nie jest jedynie zawodnikiem Barcelony, jest jednym z najlepszych napastników w historii piłki nożnej - oznajmił w rozmowie z katalońskim "Sportem".


Okazuje się, iż przedłużenie umowy z Lewandowskim nie wpływa na plotki dotyczące sprowadzenia następcy naszego zawodnika. Dziennikarz Xavier Bosch twierdzi, iż to miejsce zajmie Alexander Isak z Newcastle.
Idź do oryginalnego materiału