W niedzielę na stadionie Wanda Metropolitano doszło do historycznych wydarzeń. Po raz pierwszy od 18 lat gospodarze, czyli Atletico Madryt, przegrali mecz na swoim boisku, w którym prowadzili różnicą dwóch goli. Rywalem, który pognębił gospodarzy była FC Barcelona.
REKLAMA
Zobacz wideo
Barcelona odwróciła losy meczu
Zespół Roberta Lewandowskiego i Wojciecha Szczęsnego odwrócił losy meczu, choć przegrywał 0:2 do 72. minuty. Ostatecznie Barcelona wygrała 4:2, strzelając dwa decydujące gole w doliczonym czasie gry.
Sygnał do odrabiania strat dał Robert Lewandowski, który w 72. minucie jako pierwszy z piłkarzy Dumy Katalonii wpisał się na listę strzelców.
Historycznemu wyczynowi Barcelony poświęcił krótki artykuł w The Ahtletic znany brytyjski analityk piłkarski Michael Cox. To autor dwóch wydanych również w Polsce książek na temat taktyki piłkarskiej. W 2018 roku ukazała się "Premier League. Historia taktyki w najlepszej piłkarskiej lidze świata", a dwa lata później: "Gegenpressing i tiki-taka. Jak rodził się nowoczesny europejski futbol".
Brytyjski ekspert zachwycony Lewandowskim
Polskich kibiców z pewnością najbardziej interesuje, co tak wybitny specjalista miał do powiedzenia na temat Lewandowskiego. I trzeba powiedzieć, iż 35-letni środkowy napastnik zachwycił Brytyjczyka:
"Tym, co naprawdę zmieniło losy meczu, była chwila magii środkowego napastnika Barcelony. W ten weekend na pewno można było zobaczyć więcej spektakularnych bramek i przykłady większych umiejętności zdobywania goli zawodników na tej pozycji. Ale jeżeli chodzi o stworzenie czegoś z absolutnie niczego, to ten gol Roberta Lewandowskiego będzie wymagał trochę wysiłku, aby go przebić. Dośrodkowanie Inigo Martineza w pole karne było raczej pełne nadziei niż precyzji. To była decyzja podjęta w ostatniej chwili, aby wstrzelić piłkę w pole karne, zamiast podać ją na swoją lewą stronę. Ale Lewandowski, jak to robił regularnie przez lata, zdołał wyprzedzić obrońcę. Piłkę uderzył klatką piersiową. To sprawiło, iż ćwierć szansy zamieniło się w szansę połowiczną. A potem wyciągając słabszą lewą nogą, idealnie uderzył piłkę, a ta po odbiciu przeleciała obok Jana Oblaka. To był klasyczny Lewandowski".
"Lewandowski strzelił wspaniałego gola. Oczywiście, iż nas to zabolało. To wprowadziło w życie scenariusz zwątpienia" – powiedział po meczu Diego Simeone, trener Atletico.
To był 22. gol Lewandowskiego w tym sezonie ligi hiszpańskiej. Polak jest liderem strzelców, a Barcelona przewodzi w tabeli, mając ten sam bilans punktowy co Real Madryt, ale jeden mecz rozegrany mniej.