Tak Kulesza wybiera selekcjonera. Miazga. "Sytuacja jest tragiczna"

8 godzin temu
Wciąż nie znamy nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Cezary Kulesza, prezes PZPN ogłosił już wprost, iż będzie to Polak. Wśród kandydatów na to stanowisko znajduje się m.in. Jan Urban czy Adam Nawałka. - Za wybór selekcjonera jest odpowiedzialna osoba niemająca do tego żadnych kompetencji - uważa Dariusz Dziekanowski, były reprezentant Polski.
Cezary Kulesza ogłosił podczas Walnego Zgromadzenia PZPN-u, iż do 15 lipca wybierze następcę Michała Probierza w roli selekcjonera reprezentacji Polski. Wszystko po to, by selekcjoner mógł obejrzeć potencjalnych kadrowiczów na początku sezonu Ekstraklasy. - Nie chcę podsycać dyskusji konkretnymi deklaracjami. Proszę jeszcze o odrobinę cierpliwości - przekazał Kulesza podczas mistrzostw Europy kobiet, kiedy to przebywał w Szwajcarii. Co jeden z byłych reprezentantów Polski mówił o procesie wyboru nowego selekcjonera Polski przez Kuleszę?


REKLAMA


Zobacz wideo Żelazny o zachowaniu prezesa PZPN: Kulesza nie ma w sobie za grosz ogłady


Czytaj także:


Siemieniec powiedział, co myśli o Marciniaku. "Bardzo duży policzek"


Były reprezentant Polski przejechał się po Kuleszy. "Żadnych kompetencji"
Dariusz Dziekanowski był bezlitosny dla Kuleszy podczas rozmowy z WP SportowymiFaktami. Były reprezentant Polski skrytykował prezesa PZPN za sposób poszukiwania nowego selekcjonera.
- Ten proces mnie w ogóle nie ekscytuje, bo za wybór jest odpowiedzialna osoba niemająca do tego żadnych kompetencji. Grając w lotto na chybił trafił też można wylosować pożądane liczby i wygrać jakieś pieniądze. Znaleźliśmy się w tragicznej sytuacji. Z jednej strony przestaje mnie to bawić, z drugiej nie brakuje wydarzeń, które są tak absurdalne, iż wywołują uśmiech na twarzy. Nie ja jestem od tego, by dokonać wyboru - powiedział.


Czytaj także:


Kolejny piłkarz Legii na wylocie z klubu. To już formalność


Dziekanowski nie chce znać kulis wyboru nowego selekcjonera przez Kuleszę. - Prezes Kulesza nie ma pojęcia, jak przeprowadzić rzetelny casting na nowego selekcjonera kadry. Sam nie wie, czego teraz potrzebuje reprezentacja Polski. W związku z tym jak może zdecydować słusznie? To kolejne absurdalne rozważania. Szkoda na nie czasu. Prezes Kulesza kojarzy się z licznymi aferami i skandalami oraz niezrozumiałymi decyzjami - dodaje były zawodnik Legii Warszawa.
Dziekanowski nie ma żadnych wątpliwości, iż nowy selekcjoner nie będzie mógł się szczycić faktem, iż został wybrany przez Kuleszę. - Mam nadzieję, iż nowy trener nie będzie popełniał błędów poprzednika i poradzi sobie z tym bałaganem. Nikt nie uzna tego za powód do dumy, iż został wybrany przez tego prezesa - wyjaśnił.


Zobacz też: Sensacyjne wieści ws. Ter Stegena. Może dołączyć do klubu reprezentanta Polski
Lewandowski wróci do reprezentacji? "Nie trzeba długo przekonywać"
W trakcie wywiadu nie mogło zabraknąć wątku Roberta Lewandowskiego i odebraniu mu opaski kapitana przez Michała Probierza. Czy Lewandowski wróci do reprezentacji po angażu nowego selekcjonera?
- Lewandowski zakładał opaskę blisko sto razy i nagle okazał się jej niegodny? To trochę tak, jakby kierowcy odebrać prawo jazdy, gdy siedzi przed telewizorem w domu. Nie wiem, czy się śmiać, czy płakać. Myślę, iż Robertowi zależy na reprezentacji i jeżeli dostrzeże sens powrotu, to nie trzeba będzie go długo przekonywać. W poprzednim projekcie zobaczył tyle niejasności i absurdu, iż to go przerosło, czemu się nie dziwię - podsumował Dziekanowski.
Idź do oryginalnego materiału