Drużyna Polaków notuje bardzo dobry początek sezonu. Wygrała pierwsze siedem meczów w lidze portugalskiej, a także oba w Lidze Europy - przeciwko RB Salzburg oraz Crvenie zvezda. Kibice FC Porto na pewno liczyli też na zwycięstwo w starciu z odwiecznym rywalem w 8. kolejce, ale niedzielny hit o dziwo nie obfitował w emocje. Zobaczyliśmy w nim łącznie tylko dwanaście strzałów (w tym trzy celne).
REKLAMA
Zobacz wideo Marcin Borski o aferze podczas meczu: Rozpętała się awantura i skończyłem w szpitalu
Portugalczycy ocenili Kiwiora oraz Bednarka po remisie z Benficą
Polscy kibice na pewno zwrócili jednak uwagę na kolejne czyste konto duetu Kiwior - Bednarek. To już piąty raz, kiedy reprezentanci Polski nie pozwalają rywalom Porto na zdobycie choć jednej bramki. Ich postawa została doceniona przez gazetę "A Bola". Kiwior otrzymał choćby tytuł "Smoczej Postaci", czyli zawodnika meczu w ekipie wielokrotnego mistrza Portugalii.
"Jest najbardziej natchnionym ze środkowych obrońców, kiedy ma piłkę przy nodze. Zdarzyło mu się choćby znaleźć ustawionych wysoko Gabriego Veigę czy Francisco Mourę. Tak jak swój rodak, miał wiele pracy w powietrznych pojedynkach z Vangelisem Pavlidisem, które czasem wygrywał, a czasem przegrywał. Był bliski błędu w 63. minucie, kiedy zablokował strzał główką Enzo na słupek bramki Porto. Jednakże był pewny choćby w tej interwencji i wielu innych, na przykład, kiedy wraz z Mourą musiał zatrzymywać Dedicia czy Lukebakio. Pokazał się jako topowy środkowy obrońca" - czytamy o Kiwiorze, któremu A Bola wystawiła ocenę "6" (w skali 1-10).
Taką samą notę od portugalskiego medium otrzymał Bednarek.
"Skupiał się na powietrznych pojedynkach z Pavlidisem, kiedy ten pojawiał się w jego obszarze, miał też kilka ważnych starć z Sudakowem. Z piłką przy nodze był skuty przez wąską formację Benfiki 4-4-2, przez co miał problemy ze współpracą z bocznymi obrońcami - Alan Varela został niemal wyeliminowany z meczu. Zobaczył żółtą kartkę w 48. minucie, po ostrym faulu na Lukebakio" - podkreślają Portugalczycy.
ZOBACZ TEŻ: Ocena "zero" po meczu Barcelony. Hiszpanie wskazują palcem na "bohatera"
W najbliższym czasie piłkarzy czeka przerwa reprezentacyjna. Porto wróci do rywalizacji 18 października, kiedy jego rywalem będzie Celoricense.