Tak kapitan Borussii podsumował Lewandowskiego. Trafił w samo sedno

6 godzin temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Albert Gea


- Gra niezwykle fizycznie i potrafi dobrze się poruszać - tak o Robercie Lewandowskim mówi Emre Can przed dwumeczem FC Barcelony z Borussią Dortmund w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. W wywiadzie dla magazynu "Kicker" dawny klubowy kolega Wojciecha Szczęsnego nie szczędzi komplementów katalońskiemu zespołowi.
Robert Lewandowski ponownie w tym sezonie zagra przeciwko Borussii Dortmund w Lidze Mistrzów. W spotkaniu fazy ligowej (3:2 dla FC Barcelony) bramki nie zdobył, a niebawem spróbuje napsuć krwi byłemu klubowi w ćwierćfinałowym dwumeczu.


REKLAMA


Zobacz wideo Roman Kosecki o obcokrajowcach w Ekstraklasie: Potrzebujemy znanych piłkarzy jak w lidze tureckiej, żeby młodzi się uczyli


Robert Lewandowski chwalony przez kapitana Borussii Dortmund. "Zimnokrwisty"
Przed nadchodzącą rywalizacją kapitan Borussii Emre Can udzielił wywiadu niemieckiemu magazynowi "Kicker". A jednym z poruszonych wątków był powrót Polaka do Dortmundu, gdzie przez cztery lata gry pokazał on bardzo duże możliwości i osiągnął spore sukcesy (m.in. dwa triumfy w Bundeslidze). A od 2022 r. jest gwiazdą Barcelony, dla której w bieżących rozgrywkach zdobył 38 bramek (z czego dziewięć w LM).


- W przypadku Roberta Lewandowskiego wiadomo, iż jest zimnokrwisty w polu karnym, gra niezwykle fizycznie i potrafi dobrze się poruszać - w taki sposób 48-krotny reprezentant Niemiec scharakteryzował polskiego napastnika.
Emre Can jest pod wielkim wrażeniem Lamine'a Yamala i FC Barcelony. "To coś innego"
Dawny klubowy kolega Wojciecha Szczęsnego z Juventusu (lata 2018-2020) w wywiadzie mówił też o innych piłkarzach Barcelony. Wyjątkowo docenił Lamine'a Yamala, którego porównał do dawnej gwiazdy Bayernu Monachium. - Lubi grać jeden na jednego i schodzić do środka, aby wykończyć akcję. To jak z Arjenem Robbenem: w zasadzie wiesz, co się wydarzy, ale często nie możesz tego powstrzymać - przyznał.
Zobacz też: Nagły zwrot w sprawie trenera polskiego klubu. Wszystko jest już jasne


Niemiec dostał też pytanie o to, jak powstrzymać Raphinhę i jego rajdy z głębi pola? W tym wypadku odpowiedź była bardziej ogólna. - Możesz przygotować się na to wszystko indywidualnie. Ale sposób, w jaki Barcelona atakuje jako zespół, to coś innego. Nasz trener Niko Kovac da nam na to odpowiednie recepty - stwierdził.


Zatem jak Can ocenia szanse na awans? - Wszystko może się zdarzyć - skwitował, choć jego zespół nie będzie faworytem. Pierwszy mecz pomiędzy Borussią Dortmund a FC Barceloną zostanie rozegrany w środę 9 kwietnia.
Idź do oryginalnego materiału