Tak jeszcze nikt nie nazwał Szczęsnego! Hiszpanie nadali mu nowy przydomek

1 dzień temu
Zdjęcie: screen YouTube/FC Barcelona


Katalońscy dziennikarze wciąż są pod ogromnym wrażeniem występu Wojciecha Szczęsnego przeciwko Benfice Lizbona (1:0). Polak był potężną ścianą, której portugalscy rywale nijak nie potrafili przebić, mimo wielu okazji ku temu. Dziennik "Mundo Deportivo" umieścił Polaka na okładce piątkowego (7 marca) wydania, nadając mu Szczęsnemu przydomek, którego jeszcze nie widzieliśmy.
Pójść do szatni, złapać się za głowę i powiedzieć "co my jeszcze mogliśmy zrobić?". Wydaje się, iż tylko tyle pozostało do zrobienia graczom Benfiki Lizbona po meczu 1/8 Ligi Mistrzów z FC Barceloną. Portugalski zespół grał w przewadze od 22. minuty po czerwonej kartce dla Pau Cubarsiego, wykreował sobie wiele świetnych sytuacji bramkowych i oddał osiem celnych strzałów. Jednak wszystkie te uderzenia połączyła jedna rzecz. Każde z nich wybronił Wojciech Szczęsny.


REKLAMA


Zobacz wideo


Flick wcześniej widział to, co świat zobaczył w Lizbonie
Polak zagrał jeden z najlepszych meczów w klubowej karierze, a na pewno najlepszy jak dotąd w Barcelonie. Doprowadzał kibiców i piłkarzy z Lizbony do szewskiej pasji choćby po uderzeniach Kerema Akturkoglu czy Renato Sanchesa. Wszystko to na tym samym stadionie, na którym niecałe dwa miesiące wcześniej popełnił dwa fatalne błędy i sprawiał, iż wszyscy katalońscy kibice z wyrzutem mogli popatrzeć na Hansiego Flicka, iż ten nagle odstawił Inakiego Penię.


Czas pokazał jednak, iż to Niemiec miał 100 proc. racji, a Szczęsny po przyzwyczajeniu się do stylu gry Barcelony, staje się ostoją zespołu. Zresztą Flick mocno chwalił Polaka po meczu i można założyć z dużą dozą prawdopodobieństwa, iż miał delikatną ochotę pokazać swoim krytykom pewien gest, który dobrze zna Władysław Kozakiewicz. Natomiast katalońskie media, jeżeli z jakiegoś powodu nie były wcześniej do Szczęsnego przekonane, to po Lizbonie z pewnością dołączyły do jego fanklubu.


"Mundo Deportivo" odleciało w pochwałach dla Szczęsnego. Co za okładka!
Dobrze świadczy o tym piątkowa okładka Mundo Deportivo. Kataloński dziennik umieścił na niej właśnie Szczęsnego i nadał mu w tytule nowy przydomek "ImpresionanTEK", czyli w tłumaczeniu "Imponujący Tek" ("Tek" to oczywiście pseudonim Polaka, używany w zagranicznych mediach, by nie musieli się torturować wymawianiem jego nazwiska). Katalończycy dodali też stosowne pochwały dla naszego bramkarza.
- Pokaz Szczęsnego na Estadio da Luz potwierdził jego pozycję. Z nim w bramce Barcelona jest niepokonana w czternastu meczach. Ma już osiem czystych kont, a w dodatku doskonale wpasował się w drużynę, bo nigdy się nie denerwuje i przekazuje dobre nastawienie - czytamy. Kiedy kolejna szansa, by przekonać się o umiejętnościach Polaka? W Dzień Kobiet. W sobotę 8 marca o 21:00 Barcelona zagra u siebie w La Liga z Osasuną Pampeluna.


Okładka Mundo Deportivo fot. Screen: https://x.com/mundodeportivo/status/1897793274900783199
Idź do oryginalnego materiału