- Rzeczywistość jest taka, iż to były trudne lata, zwłaszcza te dwa ostatnie. Nie byłem w stanie grać bez ograniczeń. Wszystko ma w życiu swój początek i koniec. To odpowiedni moment, aby zakończyć karierę, która była dłuższa i znacznie bardziej udana, niż mogłem sobie wyobrazić - powiedział w czwartek Rafael przez cały czas w specjalnym nagraniu.
REKLAMA
Zobacz wideo Świątek bez trenera! Pożegnała się z Wiktorowskim
To właśnie za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformował o zakończeniu pełnej sukcesów, w tym aż 22 tytułów wielkoszlemowych, przygody z tenisem. Po 23 latach zawodowej gry powiedział "pas". Listopadowy Puchar Davisa będzie więc ostatnim turniejem w karierze. I choć jego decyzja, patrząc na ostatnie lata, nie może dziwić, to wywołała wielki smutek w świecie tenisa. Odchodzi bowiem jego absolutna legenda.
Rafael przez cały czas kończy z zawodowym tenisem. Hurkacz reaguje
Na emocjonalną informację Nadala zareagowało wielu ekspertów, a także tenisistów i tenisistek. "Twoja wytrwałość, poświęcenie, a także duch walki. O tym inni będą się uczyć latami. Twoje dziedzictwo jest wieczne. Tylko ty jesteś świadom tego, co musiałeś znieść, by stać się ikoną tenisa i sportu. Pragnę podziękować Ci za to, iż wielokrotnie w naszych meczach zmuszałeś mnie do osiągnięcia maksymalnego limitu, co wpływało na mnie mocno jako na zawodnika" - pisał jeden z jego największych rywali Novak Djoković. "Dziękuję Rafa", "Nie, odrzucam ten wniosek o przejście na emeryturę" - pisały kolejno Paula Badosa i Katie Boulter.
Teraz na decyzję Nadala zareagował Hubert Hurkacz. Dodał specjalną relację na InstaStory, którą poświęcił legendarnemu tenisiście. Opublikował tam wspólne zdjęcie i zamieścił stosowny opis. "Bohater tenisa i inspiracja. Życzę Ci wszystkiego, co najlepsze w przyszłości" - czytamy.
przez cały czas to jedyny tenisista z "Wielkiej Trójki", z którym Polak ma korzystny bilans. Panowie spotkali się tylko raz. Miało to miejsce w tegorocznym ATP 1000 w Rzymie. Wówczas w II rundzie Hurkacz nie dał szans Hiszpanowi, dosłownie zmiatając go z kortu (6:1, 6:3), na którym 38-latek w przeszłości królował.
Tylko z nim z "Wielkiej Trójki" Hurkacz potrafił przekonująco wygrać
- Jestem z siebie bardzo dumny. Spotkanie z Rafą to coś wyjątkowego, innego, szczególnie na "mączce", na której dominował w ostatnich 20 latach. Nikt inny nie będzie miał tak wyników na tej nawierzchni. Jest większy od tego sportu. Zgromadził wielu swoich fanów. Jestem bardzo szczęśliwy, iż mogłem tego doświadczyć - mówił Polak tuż po wspomnianym spotkaniu. Z pozostałymi zawodnikami z "Wielkiej Trójki" ma bilans 1:1 (z Rogerem Federerem) i aż 0:7 (z Novakiem Djokoviciem).
Po raz ostatni przez cały czas pojawił się na korcie przy okazji igrzysk olimpijskich. Wówczas w II rundzie uległ Novakowi Djokoviciowi - 1:6, 4:6. W historii zapisał się jednak jako jeden z najlepszych zawodników i prawdziwy król "mączki". To właśnie na tej nawierzchni wygrał 14 tytułów wielkoszlemowych Roland Garros. Na koncie ma też dwa złote medale olimpijskie - w singlu z 2008 roku i w deblu z 2016.