Tak Hiszpanie potraktowali Szczęsnego po El Clasico. Tego jeszcze nie było

4 godzin temu
Wciąż nie milkną echa niedzielnego El Clasico. Wojciech Szczęsny cały czas jest jednym z bohaterów hiszpańskich mediów po spotkaniu, bo dał popis w bramce FC Barcelony. Nie dziwiły bardzo wysokie noty i bardzo pozytywne opinie o jego występie. Jeden z hiszpańskich dzienników ocenił, iż w niektórych aspektach Polak jeszcze takiego meczu w Barcelonie nie zagrał.
Z pewnością gdyby nie parady Wojciecha Szczęsnego, El Clasico mogłoby się skończyć znacznie gorzej dla FC Barcelony. Polak był najlepszym piłkarzem "Blaugrany". Zanotował łącznie dziewięć interwencji, z czego sześć po strzałach graczy Realu Madryt z pola karnego.


REKLAMA


Zobacz wideo Były prezes Legii o Iordanescu: Nie chciałbym takiego trenera w swoim klubie


Hiszpanie wciąż zachwycają się Szczęsnym
Kataloński dziennik "Mundo Deportivo" wprost stwierdził, iż Szczęsny "zagrał na Bernabéu jeden z najlepszych meczów w swojej karierze". Gazeta przyjrzała się liczbom Polaka w niedzielnym hicie i porównała z innymi wielkimi spotkaniami Szczęsnego w ostatnich latach.
Szczęsny zaliczył najwięcej parad, odkąd prowadzone są tego typu statystyki, czyli od sezonu 2017/2018. Przebił wyniki z zeszłego sezonu. Statystycy policzyli mu osiem interwencji w meczach z Benfiką Lizbona w 1/8 finału Ligi Mistrzów (1:0) i rewanżowym ćwierćfinale LM z Borussią Dortmund (1:3).
Zobacz też: Bezczelność Rosjan nie zna granic. Oto co chcą zrobić
"MD" policzyło, iż współczynnik goli powstrzymanych, wyniósł u Szczęsnego 2,3. To drugi najlepszy wynik w historii FC Barcelony, odkąd prowadzone są tego rodzaju dane. kilka lepszy współczynnik miał Marc-Andre ter Stegen w 2020 r. Wówczas w meczu LM z Dynamem Kijów Niemiec miał ten przelicznik na poziomie 2,4.


"Był to jeden z najlepszych występów polskiego bramkarza w karierze. A adekwatnie jego najlepszy w niektórych kluczowych aspektach, odkąd zaczęto rejestrować te statystyki" - dodano na łamach katalońskiej gazety. Oceniono też, iż bez Wojciecha Szczęsnego Barcelona "nie dotarłaby do końca El Clasico żywa".


Wojciech Szczęsny jest w tym sezonie rezerwowym bramkarzem "Blaugrany". Ma przede wszystkim pomóc Joanowi Garcii w rozwoju. Bez problemu zaakceptował swoją rolę. Ale kiedy trzeba, jest w stanie wejść do bramki. Od kilku tygodni zastępuje kontuzjowanego Hiszpana. Ten ma dostać zielone światło od lekarzy na początku listopada.


Nie można wykluczyć, iż Garcia zagra już w ten weekend z Elche. Ale sztab szkoleniowy Barcelony nie chce się spieszyć z powrotem Garcii, dlatego Szczęsny może mieć szansę zagrać w starciu z beniaminkiem.
Idź do oryginalnego materiału