Nie był to dobry mecz w wykonaniu Rakowa Częstochowa. Mimo iż była doskonała okazja, by odskoczyć Jagiellonii Białystok, która zremisowała w niedzielę z Piastem oraz Lechowi Poznań, który przed tygodniem poległ ze Śląskiem Wrocław, to nie udało się tego dokonać. Piłkarze Marka Papszuna gwałtownie objęli prowadzenie po golu Iviego Lopeza, który w 28. minucie pokonał Kewina Komara. Potem wyraźnie obniżyli jednak tempo i praktycznie odliczali czas do końcowego gwizdka. W końcówce sytuację bramkową miał jeszcze wprowadzony Leonardo Rocha, ale nie trafił. I to się zemściło.
REKLAMA
Zobacz wideo Aluron CMC Warta Zawiercie z awansem do półfinału PlusLigi. Bartosz Kwolek ocenił dwa pewne zwycięstwa z Asseco Resovią Rzeszów
Tak eksperci zareagowali na wpadkę Rakowa. Wymowne słowa
Ostatecznie w czwartej minucie doliczonego czasu gry German Barkouski świetnie odnalazł się w polu karnym i trafił do siatki. Tym samym Raków stracił dwa punkty i teraz ma już tylko trzy przewagi nad Lechem Poznań oraz cztery nad Jagiellonią. Tuż po ostatnim gwizdku arbitra wymownie skomentowali to spotkanie eksperci. "Strasznie Raków pokpił sprawę, ale patrząc na 90 minut, remis jest tu zasłużony. Bardzo słaby mecz Rakowa" - podsumował Jakub Seweryn ze Sport.pl.
"Czyli Raków to ekstraklasowi śmiertelnicy, którzy też są zdolni do potknięcia w rundzie wiosennej" - napisał Filip Macuda ze Sport.pl.
"Wygrywanie różnicą jednej bramki to - jakkolwiek to zabrzmi - supermoc Rakowa (9 na 16 w tym sezonie, przy 4 na 17 Lecha), ale są koszta. Najpierw Jagiellonia, później Korona, teraz Puszcza. Od 70. minuty człowiek sprawdzał, czy Trelowski pobije w tym sezonie rekord czystych kont i wszystko jak krew w piach" - przyznał dziennikarz Canal+ Sport Mateusz Rokuszewski.
"Raków, gdy to tym razem nie on, a jemu strzelają gola z kurzu w 93. minucie" - skwitował Damian Smyk z Goal.pl, dodając żartobliwe, ironiczne zdjęcie.
"Niewiarygodne sceny w Niepołomicach. Czyli po tej kolejce dość niespodziewanie +2 dla Lecha" - napisał Jakub Kłyszejko z TVP Sport.
"Trzeba powiedzieć obiektywnie, iż gra Rakowa w tym meczu nie była najlepsza. Mało wykreowanych sytuacji, a Puszcza próbowała atakować i to się opłaciło. Złe zachowanie przy stałym fragmencie i to będzie ciężki powrót do Częstochowy" - napisał dziennikarz Kamil Głębocki.
"Liga będzie ciekawsza. Brawo Puszcza. Jako gospodarz w tym sezonie ograła Lecha (sędzia ułatwił, czerwona kartka się nie należała) i zremisowała z Jagiellonią" - skwitował Michał Knura z katowickiego "Sportu".
"Gol Barkouskiego może dużo znaczyć w dłuższym kontekście. Gorąco zrobiło się we Wrocławiu. Teraz ten remis z Motorem jest jak porażka" - zaznaczył Bartosz Wieczorek, dziennikarz TVP Sport.
"Puszcza Niepołomice pięknie przedłużyła walkę o mistrzostwo" - oznajmił Piotr Wołosik z "Przeglądu Sportowego Onet".
"Jeśli obejrzałem ten mecz w całości, jedno jest pewne. Wciąż mam głód piłki. Raków pokpił sprawę. P.S. Jesus Diaz musi przemyśleć pewną kwestię. To wypchnięcie rywala było bardzo głupie" - podsumował Rafał Wolski z Viaplay.