Tak będzie wyglądał skład Barcelony. Wiadomo, co z Lewandowskim i Szczęsnym

4 godzin temu
FC Barcelona w poprzednim sezonie jedyny raz w historii miała w pierwszym składzie dwóch Polaków - Roberta Lewandowskiego i Wojciecha Szczęsnego. W nadchodzącym ma jednak dojść do pewnych zmian. Czy utrzymają zatem swoje pozycje w hierarchii trenera Hansiego Flicka? Złe wieści zarówno dla jednego, jak i dla drugiego przekazał właśnie kataloński "Sport".
FC Barcelona ma za sobą znakomity sezon, w którym sięgnęła po mistrzostwo, Puchar Króla i Superpuchar Hiszpanii oraz wystąpiła w półfinale Ligi Mistrzów. Spora w tym zasługa Roberta Lewandowskiego i Wojciecha Szczęsnego. Mimo to klub szuka wzmocnień przed kolejnymi rozgrywkami. Ściągnął już bramkarza Joana Garcię, a następny w kolejce ma być skrzydłowy Nico Williams. Czy ich przyjście będzie miało wpływ na pozycje Polaków?


REKLAMA


Zobacz wideo


Nowa rola Szczęsnego w Barcelonie. Hiszpanie ogłosili: "Będzie pilnował jego pleców"
Odpowiedź przynajmniej w przypadku Wojciecha Szczęsnego brzmi: "tak". Kataloński dziennik "Sport" właśnie opublikował artykuł, w którym podzielił się przewidywaniami, jak będzie wyglądała podstawowa jedenastka Hansiego Flicka w nadchodzącym sezonie. Niestety dla polskiego bramkarza miejsca w niej zabrakło.


Jako pierwszego golkipera wymieniono dopiero co sprowadzonego Joana Garcię. - Musi być podstawowym bramkarzem Flicka, a Szczęsny będzie "pilnował jego pleców" po dobrym ostatnim sezonie, po którym ma nadzieję na przedłużenie kontraktu na rok. Nie wiadomo, co stanie się z ter Stegenem. Klub chce, aby kapitan odszedł, ale on chce wypełnić swój kontrakt i walczyć o miejsce w wyjściowym składzie - czytamy.
Lewandowski ma się czego obawiać. Jasna zapowiedź. "Może stracić na znaczeniu"
Problemy będzie miał zresztą nie tylko Szczęsny, ale i Robert Lewandowski. Mimo iż znalazł się w prognozowanej jedenastce, to w jego kontekście padły dość niepokojące słowa. - Występ Lewandowskiego w ostatnim sezonie był spektakularny. Polak przez cały czas będzie podstawowym zawodnikiem, ale może dostawać więcej okazji na odpoczynek i stracić na znaczeniu w swoim ostatnim sezonie w Barcelonie - zaznaczyli dziennikarze.
Ich zdaniem więcej szans na grę w ataku będzie dostawał Ferran Torres. Gdyby jednak się nie sprawdzał, FC Barcelona może zagrać z tzw. fałszywą dziewiątką. Do tej roli typowani są Dani Olmo i Raphinha. Taka możliwość pojawi się po zapowiadanym przyjściu Nico Williamsa, który od razu ma wskoczyć do wyjściowego składu i stworzyć wymarzony duet skrzydłowych z Lamine'em Yamalem. A co w takim razie stanie się z Raphinhą?


Według "Sportu" Brazylijczyk przesunie się z lewego skrzydła do środka - na pozycję nr 10. Oczywiście w razie potrzeby będzie mógł też zastępować Williamsa lub Lewandowskiego. Jego partnerami w pomocy będą zaś Pedri i Frenkie de Jong, który wygrał rywalizację z Markiem Casado. Nie zmieni się natomiast czwórka w obronie. przez cały czas będą ją stanowić: Jules Kounde, Pau Cabarsi, Inigo Martinez i Alejandro Balde.
Skład FC Barcelony na sezon 2025/2026 wg "Sportu":


Joan Garcia - Jules Kounde, Pau Cabarsi, Inigo Martinez, Alejandro Balde - Frenkie de Jong, Pedri - Raphinha - Lamine Yamal, Robert Lewandowski, Nico Williams
Idź do oryginalnego materiału