Tak Anglicy podsumowali to, co zrobił Kiwior w meczu z PSG

2 dni temu
- Z jednej strony w przeciwieństwie do Saliby wygrał wszystkie pojedynki poza jednym, ale kłamstwem byłoby stwierdzenie, iż Arsenalowi nie brakowało Gabriela - tak angielski "Daily Express" ocenił występ Jakuba Kiwiora w rewanżowym meczu Arsenalu z PSG (1:2) w półfinale Ligi Mistrzów. Polak zebrał od angielskich mediów średnie oceny w swoim zespole.
Arsenal nie zagra w finale Ligi Mistrzów. W rewanżowym półfinale z PSG w Paryżu "Kanonierzy" po raz drugi przegrali z PSG, tym razem 1:2, i nie będzie im dane wystąpić w meczu zaplanowanym na 31 maja na Allianz Arenie w Monachium. Jakub Kiwior ponownie rozegrał w zespole Mikela Artety 90 minut, tworząc duet stoperów z Williamem Salibą.


REKLAMA


Zobacz wideo Duet Szczęsny - Krychowiak powraca! Co tam się działo


Tak Anglicy ocenili Kiwiora za mecz z PSG. "Kłamstwem byłoby stwierdzić, iż nie brakowało Gabriela"
Jak wyglądał występ Jakuba Kiwiora w oczach angielskich mediów? Goal.com oceniła Polaka na "4" w skali 1-10. To była najniższa ocena w zespole, ale identyczną otrzymali także William Saliba, Martin Odegaard oraz Mikel Merino. "Wygrał kilka piłek w powietrzu, ale miał ciężki czas przeciwko Doue" - napisano w uzasadnieniu. Najwyższe noty "7" przyznano Davidowi Rayi oraz Bukayo Sace.
Zdecydowanie lepiej oceniony został Kiwior przez "Daily Express", który dał mu "6". "Z jednej strony w przeciwieństwie do Saliby wygrał wszystkie pojedynki poza jednym, ale kłamstwem byłoby stwierdzenie, iż Arsenalowi nie brakowało Gabriela" - uzasadniono. Tutaj również najlepsze oceny otrzymali Raya (8) i Saka (7), ale po drugiej stronie ledwie notę "2" otrzymał Myles Lewis-Skelly, a "3" Thomas Partey, Mikel Merino i Gabriel Martinelli.


"The Standard" także dał reprezentantowi Polski "6". "Miał problem, kiedy był wyciągany z linii obrony i zmuszony do gry 1 na 1 przeciwko takim piłkarzom jak Doue. Jednak jego diagonalne podania stwarzały kłopot dla PSG".
Ten portal najwyżej ocenił Bukayo Sakę (8), a tylko o stopień niżej Davida Rayę, Jurriena Timbera, Williama Salibę, Declana Rice'a oraz rezerwowych - Riccardo Calafioriego i Leandro Trossarda. Najniżej ocenieni, bo na "5", zostali Mikel Merino i Miles Lewis-Skelly.


W środę wieczorem stało się jasnę, iż sezon 2024/25 Arsenal zakończy bez trofeum. "Kanonierom" pozostała co najwyżej walka o wicemistrzostwo Anglii, gdzie na trzy kolejki przed końcem mają trzy punkty przewagi nad trzecim Manchesterem City oraz po cztery nad Newcastle United oraz Chelsea. W najbliższą niedzielę zespół Mikela Artety zmierzy się na wyjeździe z nowym mistrzem Anglii - Liverpoolem.
Idź do oryginalnego materiału