Czy to jedna z największych sensacji w historii kobiecego hokeja na trawie? Niewykluczone. Halowe mistrzostwa świata w tej dyscyplinie rozgrywane są od 2003 roku i jeżeli chodzi o kobiety, nigdy wcześniej tytułu nie zdobył nikt spoza dwójki Holandia - Niemcy (co interesujące żaden z tych państw nie zdobył go dwa razy pod rząd). Tym razem jednak Holenderki choćby nie wzięły udziału, ale i tak wśród faworytek do tytułu wymieniało się przede wszystkim Austriaczki oraz Czeszki, czyli odpowiednio srebrne i brązowe medalistki z roku 2023.
REKLAMA
Zobacz wideo GKS Katowice walczy o utrzymanie w PlusLidze. Łukasz Usowicz: Pokazaliśmy, iż dalej wierzymy
Pierwszy taki sukces w historii. Hokeistom nie udało się trzykrotnie
Obie te reprezentacje muszą jednak obejść się smakiem za sprawą Polek. Podopieczne Krzysztofa Rachwalskiego pokonały nasze południowe sąsiadki w półfinale 3:1, a w niedzielnym finale musiały wziąć przykład ze swych rodaczek z reprezentacji Polski piłkarek i ograć Austrię w decydującym meczu (przypomnijmy, iż Ewa Pajor i spółka awansowały na kobiece Euro 2025, pokonując w decydującym dwumeczu właśnie Austriaczki).
Na szczęście polski sport kobiecy ma ostatnio patent na ten kraj i nasze hokeistki pokonały rywalki 1:0 po trafieniu Amelii Katerli już w trzeciej minucie (mecz hokeja na trawie w hali trwa 40 minut). To ich pierwszy w historii medal tej imprezy i od razu złoty. Przebiły tym samym swoich męskich odpowiedników, bo Polacy w finale halowych mistrzostw świata grali trzy razy (2003, 2007, 2011), ale nie wygrali ani razu.
Andrzej Duda pogratulował mistrzyniom
Na sukces naszych reprezentantek zareagował sam prezydent Andrzej Duda. Dzień po zdobyciu przez nie tytułu mistrzowskiego, polityk złożył im gratulacje poprzez media społecznościowe. - Serdecznie gratuluję naszym Hokeistkom na trawie - halowym Mistrzyniom Świata 2025. Ich złoty medal jest największym sukcesem w blisko 120-letniej historii polskiego hokeja. Jesteście Panie wspaniałe! - napisał prezydent kraju na portalu X.