Szymon Marciniak zostaje na Euro. Ale (na razie) nie wejdzie na murawę...

Zdjęcie: Szymon Marciniak był, jak dotąd, sędzią głównym dwóch meczów Euro 2024 Fot. Grzegorz Wajda/REPORTER


U Szymona Marciniaka, który sędziował finał mistrzostw świata i finał Ligi Mistrzów, fakt, iż będzie sędzią technicznym w 1/4 finału nie wywołała na pewno dreszczyku emocji. Ważniejsze jest jednak to, iż pozostaje w turnieju, a więc jest w grze o najważniejsze spotkania.


Dziennikarz Sebastian Staszewski napisał dziś przed południem: "Wczoraj UEFA poinformowała kilka sędziowskich ekip, iż ich przygoda z Euro 2024 dobiega końca. W tym gronie nie było ekipy Szymona Marciniaka, która zostaje w Niemczech".

Szymon Marciniak sędzią technicznym meczu Portugalia – Francja

Po południu portal TVP Sport podał informację, iż Marciniak będzie sędzią technicznym meczu Portugalia – Francja, który odbędzie się w piątek o godz. 21 w Hamburgu. Dla Francuzów to okazja do rewanżu za przegrany u siebie finał Euro 2016 (Portugalczycy wygrali po dogrywce). Arbitrem głównym będzie Anglik Michael Oliver.

Marciniak w czasie Euro 2024 był sędzią głównym dwóch meczów – w fazie grupowej prowadził spotkanie Belgia – Rumunia (2:0 dla Belgów), w 1/8 finału sędziował starcie Szwajcarów z Włochami (ci pierwsi wygrali 2:0).

Faza ćwierćfinałowa rozpocznie się w piątek o 18 – Niemcy zagrają wtedy z Hiszpanami. O 21 Portugalia – Francja, a następnego dnia Anglia – Szwajcaria (18) i Holandia – Turcja (21).