Vitor Roque trafił do FC Barcelony w styczniu tego roku. Uważany jest z jednego z najbardziej utalentowanych brazylijskich napastników młodego pokolenia. O ile wejście do klubu miał całkiem niezłe i mówiło się, iż dość gwałtownie aklimatyzuje się w stolicy Katalonii, tak ostatnie tygodnie to dość trudny czas dla nastolatka. Dotychczas rozegrał tylko 310 minut w barwach ustępujących mistrzów Hiszpanii.
REKLAMA
Zobacz wideo Sceny w trakcie finału Pucharu Polski! Wisła Kraków i Pogoń Szczecin w akcji
Vitor Roque odejdzie z Barcelony? W klubie nie mają wątpliwości
Młody napastnik zdaniem mediów bardzo źle znosi swoją sytuację w klubie. "Sytuacja, której doświadcza w Barcy, ma na niego ogromny wpływ, a jego najbliżsi przyznają, iż zawodnik wcale nie trzyma się dobrze" - pisało "Mundo Deportivo". Ponadto piłkarz ma źle dogadywać się z Xavim.
Pomimo złej atmosfery i medialnych spekulacji agent piłkarza zapowiedział, iż ten na wypożyczenie się nie uda. - Nie pójdzie na wypożyczenie. jeżeli odejdzie, będzie to transfer definitywny. Nikt nie rozumie, dlaczego Xavi nie daje mu grać i choćby z nim nie rozmawia, to nie w porządku. On musi dostać więcej minut w Barcelonie. Wybraliśmy Barcelonę, ponieważ Vitor kocha ten klub - mówił menadżer Andre Cury w rozmowie z radiem RAC1.
Kilka godzin po jasnej deklaracji agenta, dziennik "AS" doniósł, iż mimo słów z otoczenia piłkarza, klub nie widzi Brazylijczyka w planach na kolejny sezon. "W Komisji Sportu panuje dość jednomyślna opinia, iż w tej chwili nie ma miejsca dla Vitora Roque w drużynie. Fakty jasno pokazują, iż napastnik przyjął drugorzędną rolę" - czytamy.
Przyszłośc Roque najpewniej wyjaśni się w najbliższych tygodniach. Wcześniej pewnie okaże się, na którym miejscu Barcelona zakończy sezon. w tej chwili Katalończycy plasują się na trzecim miejscu w tabeli La Liga, a do końca rozgrywek zostały trzy spotkania.