Arka Gdynia po pięciu latach wraca do ekstraklasy - to już fakt. Lata wstydu są już przeszłością. Dawid Szwarga kapitalnie przygotował zespół do rywalizacji, zwłaszcza iż na wiosnę jeszcze nie przegrał. Sam zainteresowany był bardzo dumny po niedzielnym zwycięstwie i dosłownie eksplodował z radości. Nagrano, jak skakał, krzyczał, świętował ze sztabem, a na koniec klęknął na murawie i uniósł ręce w górę w geście zwycięstwa.
REKLAMA
Zobacz wideo Kosecki wprost o przyszłości Feio po finale Pucharu Polski! Oto cała prawda
Zaskakujące słowa Dawida Szwargi po awansie. "Nie jesteśmy gotowi na ekstraklasę"
Tuż po zakończeniu spotkania doszło do komicznych scen. Kiedy Szwarga udzielał wywiadu stacji TVP Sport, nagle przerwali mu świętujący piłkarze. Zaczęły tryskać szampany, a wszyscy zgodnie śpiewali: awans jest nasz. Po chwili udało się dokończyć rozmowę, choć tuż przed końcem za mikrofon wziął jeden z zawodników. - Teraz nie ma interview (wywiad - red.) ku*wa, teraz party ku*wa - przekazał na antenie.
Szwarga przyznał, iż jest zadowolony z tego, co pokazali w niedzielę piłkarze. - Trzeba mieć osobowość, aby w meczach o taką stawkę pokazać najlepszą wersję siebie. (...) Grzeczni chłopcy zostali w domu. My dzisiaj wyszliśmy na boisko jak pewna siebie banda, wiedząca, co chce zrobić, bardzo agresywna i zorganizowana. Pressing, który zaprezentowaliśmy, cechował się dużą intensywnością i organizacją - podkreślał na konferencji prasowej.
Niespodziewanie wyznał, iż Arka, mimo przekonujących występów w I lidze, nie jest na poziomie ekstraklasy. - Doskonale wiem, iż na tę chwilę nie jesteśmy gotowi na ekstraklasę - ani pod kątem personalnym, ani sztabowym czy organizacyjnym. Pod każdym względem musimy zrobić krok do przodu. To musi jasno wybrzmieć, bo w innym wypadku przygoda w ekstraklasie potrwa bardzo krótko - wyjaśnił Szwarga.
I wskazał, o co konkretnie chodzi. - Nie mam na myśli wielkiej rewolucji, tylko po prostu zrozumienie tego, iż klub musi cały czas się rozwijać. jeżeli wpadniesz w stagnację, to będziesz walczył o utrzymanie w ekstraklasie. Tam poziom organizacyjny klubów jest już bardzo wysoki, co pokazały też europejskie puchary - oznajmił.
Po 31. kolejkach Arka ma na koncie 68 pkt. Bruk-Bet jest drugi w tabeli z dorobkiem 62 pkt. Nad trzecią Wisłą Płock ma pięć punktów przewagi. Kolejne lokaty okupują: Miedź Legnica (56 pkt), Wisła Kraków (53 pkt) oraz Polonia Warszawa (52 pkt). Drużyny z miejsc 3-6 zmierzą się ze sobą w barażach.