Od ponad trzech lat rosyjscy i białoruscy sportowcy są wykluczani z większości imprez z powodu agresji wobec Ukrainy, którą rozpoczęli w lutym 2022 roku. Jednak już w ubiegłym roku niektóre organizacje zaczęły "wykruszać się" z tego postanowienia.
Podczas Igrzysk Paralimpijskich w Paryżu w 2024 roku organizatorzy zdecydowali, iż przedstawiciele Rosji i Białorusi będą mogli występować, ale po spełnieniu szeregu wymagań i pod neutralną flagą.
Co z udziałem Rosji i Białorusi w igrzyskach?
Tym razem Międzynarodowy Komitet Paralimpijski (IPC) poszedł o krok dalej. Poinformowano o tym po Walnym Zgromadzeniu w Seulu. Państwa członkowskie wspomnianego komitetu przegłosowały zniesienie zawieszenia Rosji. W sobotnim (27 września) komunikacie przekazano, iż to oznacza, iż "odzyskali oni pełne prawa i przywileje członkowskie". Tak samo zdecydowano ws. udziału Białorusi.
Tym samym sportowcy z obu tych państw będą mogli pod własną flagą wystąpić w zimowych igrzyskach paralimpijskich Mediolan-Cortina, które odbędą się od 6 do 15 marca 2026 roku.
Wyjątkiem jest cześć dyscyplin, gdzie "ważne licencje upoważniające do startu wydają międzynarodowe federacje". Mowa o FIS (narciarstwie alpejskim, narciarstwie biegowym, snowboardingu), IBU (biathlonie), WPIH (hokeju na lodzie) i World Curlingu (curlingu na wózkach). W tych dyscyplinach prawdopodobnie zabraknie sportowców z Rosji i Białorusi.