Z kim teraz się zmierzy Alex Pereira? Podobno nie ma być to Magomed Ankalaev!
O tym, iż Pereira i Ankalaev mają razem trafić do oktagonu, mówi się już od dłuższego czasu. kilka na ten moment z tego wynikło, natomiast po ostatnich, absurdalnych zestawieniach – Ankalaev vs. Rakić oraz Pereira vs. Rountree, ciężko do siebie dopuścić myśl, iż UFC ich ponownie ze sobą nie zestawi.
Otóż zarówno Brazylijczyk, jak i Rosjanin czyszczą powoli dywizję, pokonując po kolei co raz to innych rywali. Już parę walk temu mogli na siebie natrafić i byłoby to jak najbardziej słuszne, aczkolwiek teraz jest to już niemal wymagane. Czy po raz kolejny będziemy mieli do czynienia z nielogiczną decyzją UFC, które zdecyduje się nie stawiać Magomeda naprzeciw Alexa w batalii mistrzowskiej?
ZOBACZ TAKŻE: Błachowicz, Pudzianowski, Labryga i inni zawodnicy WCA wspólnie śpiewają „Cichą noc”! [WIDEO]
Pereira i Ankalaev nie zawalczą ze sobą?
Kilka godzin temu mistrz dywizji półciężkiej UFC zamieścił następujący wpis, którym o dziwo nie było „Chama”:
To nie będzie Ankalaev!
It won’t be Ankalaev ! 😭
— Alex "Poatan" Pereira (@AlexPereiraUFC) December 19, 2024Wydaje się to być jednoznaczne. Niezależnie od tego czy ktoś sympatyzuje z Magomedem czy też nie, to przyznać, iż trzeba, iż na TS zasłużył. Jakie kroki podejmie UFC? Czy Pereira stanie w szranki z zawodnikiem z Dagestanu, czy rzeczywiście będziemy mieli do czynienia ze skandalem?