W poniedziałek 8 grudnia wybuchła spora afera po informacjach, jakie opublikował dziennikarz Meczyków - Dawid Dobrasz. Poinformował on, iż dostał pozew od Marka Szkolnikowskiego.
REKLAMA
Zobacz wideo Transfer Marcina Bułki upadł w ostatniej chwili! Wstrząsająca historia
Dziennikarz dostał pismo od prawnika Marka Szkolnikowskiego
Były szef TVP Sport powołał się na "pochodzący z okresu stanu wojennego artykuł 212 Kodeksu Karnego" - przekazał Dobrasz. "Zaczepił mnie w trakcie meczu Lecha z Genk. Zaczepił i dostał odpowiedź, tę o karierze zrobionej na plecach Jacka Kurskiego i weryfikacji tego, który 'przeszedł grę'. Podobnych polemik, w których biorą udział osoby publiczne, w social mediach znajdziecie pełno – niektóre zresztą z udziałem samego Szkolnikowskiego" - napisał w serwisie X.
"Tym razem pan Marek poczuł się jednak urażony i w prywatnej wiadomości postraszył mnie prawnikiem. W pierwszym odruchu pomyślałem, iż może przesadziłem. Wiecie, jak jest, trwa mecz, są emocje. Przeprosiłem, zastanawiałem się też czy nie usunąć wpisu, bo czasem szkoda energii na takie przepychanki, ale wtedy Szkolnikowski przesłał nowe żądanie. Znów postraszył mającą wynosić kilkadziesiąt tysięcy zł grzywną (i pochwalił się, iż ma już trzy podobne sprawy w sądzie) oraz zażądał… Zresztą przeczytajcie sami: 'Usuń to i napisz Tweeta, iż poniosły cię emocje, a za moich czasów TVP Sport wyglądało super…'" - dodał.
Dziennikarz oświadczył, iż "nie da się zastraszyć" i jest gotów, na spotkanie w sądzie.
Ostra reakcja środowiska i komunikat Szkolnikowskiego
Wpis spotkał się z reakcją osób ze środowiska. Krzysztof Stanowski stwierdził, iż "to chyba najgłupszy pozew" jaki widział. "Dawid, mam tylko nadzieję, iż niezależnie od tej sprawy, tak jak do tej pory, będziecie rzetelnie oceniać działalność prezesów, dyrektorów i trenerów, każdego klubu pierwszej ligi" - stwierdził Mateusz Borek.
"Co za wybitna postać. Nie przejmuj się takimi pierdołami, rób swoje, może poza śpiewaniem na stadionie" - napisał Paweł Wołosik z "Przeglądu Sportowego".
Zobacz też: Artur Boruc to Artur Boruc. Oto co powiedział, gdy zapytali go o kryzys w Legii
Burza trwała jeden dzień. Marek Szkolnikowski opublikował we wtorek wpis, w którym poinformował, iż się wycofywał. "To była zła, zbyt emocjonalna decyzja. Dlatego wycofałem pozew z art. 212 kk. przeciw Dawidowi Dobraszowi. Przepraszam – jego i wszystkich, których to słusznie oburzyło. Jako osoba funkcjonująca w przestrzeni publicznej muszę brać takie słowa na klatę" - oświadczył.

4 dni temu
!["Co on zrobił?". Kompromitacja niemieckiej gwiazdy [WIDEO]](https://sf-administracja.wpcdn.pl/storage2/featured_original/693ed59c1379d8_01931952.jpg)






![29. sekunda i gol. Kuriozalne zachowanie rywali [WIDEO]](https://sf-administracja.wpcdn.pl/storage2/featured_original/693ec932474ad2_79088153.jpg)








![Pływali na maksa, walcząc o rekord Świdnicy [FOTO/WYNIKI]](https://swidnica24.pl/wp-content/uploads/2025/12/DSC_3459.jpg)