Szkocja wstrząśnięta przed meczem z Polską

2 dni temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Russell Cheyne


Robert Lewandowski z powodu kontuzji pleców nie weźmie udziału w zgrupowaniu reprezentacji Polski, podczas którego zmierzymy się z Portugalią i Szkocją. Problemy kadrowe mają też nasi rywale. Jak informują brytyjskie media, szkocką ekipę osłabią absencje dwóch napastników. W ich miejsce trener Steve Clarke zdecydował się na jedno dodatkowe powołanie.
Reprezentacja Polski przygotowuje się do meczów z Portugalią i Szkocją w Lidze Narodów. Niestety w poniedziałek PZPN wydał koszmarny z punktu widzenia polskich kibiców komunikat. - Polski Związek Piłki Nożnej informuje, iż Robert Lewandowski nie weźmie udziału w listopadowym zgrupowaniu reprezentacji Polski - mogliśmy przeczytać. Powodem nieobecności jest kontuzja pleców, której nasz kapitan nabawił się w trakcie niedzielnego meczu FC Barcelony z Realem Sociedad (0:1). Z podobnymi kłopotami musi się w tej chwili mierzyć drugi z naszych rywali - Szkocja.


REKLAMA


Zobacz wideo Probierz tłumaczy sensacyjną decyzję! Tak Polacy trenują przed Portugalią


Szkocja osłabiona przed meczem z Polską. Szykuje się wielki powrót do kadry
Jak poinformował "The Scotsman", na zgrupowanie Szkotów nie przyjechali dwaj napastnicy - Che Adams oraz Lewis Morgan. Dziennikarze w tytule artykułu piszą wręcz o "wstrząsie". Pierwszy z wyżej wymienionych otrzymał powołanie, pomimo iż na początku listopada doznał kontuzji w meczu Torino z Fiorentiną (0:1). Na boisku spędził 17 minut i zszedł z urazem uda. Z tego powodu w sobotę zabrakło go w spotkaniu z Juventusem (0:2) i wciąż nie zdołał się wykurować. Z kolei Morgan wycofał się z wyjazdu w związku z tym, iż jego New York Red Bulls awansowało do ćwierćfinału fazy play-off ligi MLS. To jednak niejedyne absencje w szkockiej ekipie. Już wcześniej z powodu kontuzji powołań nie otrzymali Kieran Tierney, Aaron Hickey, Angus Gunn i Kevin Nisbet.


W tej sytuacji selekcjoner reprezentacji Szkocji Steve Clarke wysłał jedno dodatkowe powołanie. Jego drużynę wzmocni Stuart Armstrong. Dla 32-latka będzie to powrót do kadry narodowej po blisko pięciu miesiącach przerwy. Pomocnik, który we wrześniu dołączył do Vancouver Whitecups, ostatni raz dla Szkotów wystąpił podczas Euro 2024 w Niemczech. Zagrał 14 minut w meczu z Węgrami (0:1). Później konsekwentnie nie był powoływany. Armstrong nie będzie miał podobnych problemów co Morgan, ponieważ w rozgrywkach MLS jego ekipa już odpadła z rywalizacji.


Mecz Polska-Szkocja w ramach szóstej kolejki Ligi Narodów odbędzie się w poniedziałek 18 listopada na Stadionie Narodowym w Warszawie. Początek o godz. 20:45. Wcześniej - 15 listopada - Polacy zagrają w Porto z reprezentacją Portugalii. W naszej ekipie pod nieobecność Roberta Lewandowskiego nie dojdzie jednak do dodatkowych powołań.
Idź do oryginalnego materiału