Szewczenko zabrał głos ws. meczu z Polską. Jaśniej się nie dało

3 godzin temu
- Polska to najsilniejszy rywal, na jakiego mogliśmy trafić. Nie mieliśmy szczęścia, ale mamy to co mamy - powiedział po losowaniu Andrij Szewczenko, cytowany przez eksperta ukraińskiej piłki, Piotra Słonkę. Prezes Ukraińskiego Związku Piłki Nożnej zdradził też, iż federacja jeszcze nie podjęła decyzji, gdzie będzie grać baraże. Czy to oznacza, iż Ukraińcy na decydujące mecze nie zostaną w Polsce?
W półfinale baraży reprezentacja Polski zagra u siebie z Albanią. o ile wygra ten mecz, to o awans na mundial zmierzy się ze Szwecją lub Ukrainą. W przypadku gry ze Szwedami, Polacy na pewno będą gospodarzami takiego spotkania, gdyż byli rozstawieni w wyższym koszyku.


REKLAMA


Zobacz wideo Szybkie strzały z Krzysztofem Głowackim


Sytuacja zrobi się nieco bardziej skomplikowana, gdyby Polsce przyszło grać z Ukrainą, która będzie pełnić rolę gospodarza zarówno w półfinale jak i potencjalnym finale turnieju, jeżeli do niego dojdzie. Ze względu na rosyjską inwazję na ten kraj, Ukraińcy swoje domowe mecze są zmuszeni rozgrywać poza granicami własnego państwa. W przypadku eliminacji mistrzostw świata wybór padł na... Polskę. Spotkanie "u siebie" z Francją odbyło się na Tarczyński Arena we Wrocławiu. Azerbejdżan Ukraińcy podjęli na obiekcie Cracovii. A ostatni mecz z Islandią zagrali na stadionie Legii Warszawa.


Ukraina - Polska jednak nie w naszym kraju? Szewczenko studzi emocje
Piotr Słonka, znany na X pod pseudonimem BuckarooBanzai, poinformował jednak, iż Ukraińcy jeszcze nie wybrali, który stadion ma być ich domowym obiektem podczas barażów. Na to mają czas do 8 grudnia. Prawdopodobnie ich wybór padnie na Polskę, ale na razie nie jest to pewnik. Andrij Szewczenko zaraz po losowaniu także wstrzymał się z deklaracjami i wskazaniem konkretnego miejsca rozgrywania spotkań. A choćby dokładnego państwa.
- Gramy pierwszy mecz u siebie i potencjalny finał także. Trzeba podjąć dobrą decyzję, wybrać odpowiedni stadion i kraj - powiedział Szewczenko.


Laureat Złotej Piłki z 2004 roku docenił też klasę reprezentacji Polski i nie był zadowolony z losowania. Polacy do ostatniego dnia eliminacji mogli znaleźć się choćby w pierwszym koszyku. Ostatecznie zostali najwyżej sklasyfikowaną drużyną w koszyku numer 2. Szwedzi, z którymi Ukraina zagra w półfinale, także są na papierze najlepszą ekipą czwartego koszyka.


- Polska to najsilniejszy rywal, na jakiego mogliśmy trafić. Nie mieliśmy szczęścia, ale mamy to co mamy - powiedział Szewczenko.
Półfinały europejskich baraży do mistrzostw świata zostaną rozegrane 26 marca 2026 roku. Z kolei finały odbędą się 31 marca.
Najnowszy Magazyn.Sport.pl już jest! Polscy skoczkowie zaczynają sezon olimpijski, a eksperci Sport.pl opisują różne konteksty nadchodzącej rywalizacji. Pogłębione analizy, komentarze, historie i kapitalne wywiady przeczytasz >> TU
Idź do oryginalnego materiału