Zaledwie dwa spotkania potrwała posucha strzelecka Ewy Pajor. Polka w środowy wieczór ponownie dała o sobie znać hiszpańskim kibicom, tym razem przyczyniając się do awansu FC Barcelona do półfinału Pucharu Królowej. Nasza rodaczka z trafienia cieszyła się w wyjątkowym miejscu, bo w Madrycie. "Duma Katalonii" nie grała jednak z Realem, a z Madrid CFF. I wygrała pewnie, spokój zapanował już po pierwszej połowie.







![Polski zespół może wygrać Ligę Konferencji. Bo dlaczego nie? [OPINIA]](https://sf-administracja.wpcdn.pl/storage2/featured_original/69448c414ae486_82712313.jpg)






