Szczęsny zaapelował o pomoc. Sprawa miała swój szczęśliwy finał
Zdjęcie: Wojciech Szczęsny / shutterstock
Wojciech Szczęsny wygrał rywalizację z Inakim Peną i od kilku tygodni jest numerem jeden w bramce Barcelony. Niestety w poniedziałek w domu byłego reprezentanta Polski doszło do strasznego wydarzenia. 34-latek wraz ze swoją żoną zaapelowali o pomoc. Na szczęście cała historia miała swój szczęśliwy finał.