Szczęsny pokonany, Barcelona gra dalej. Jest reakcja Ter Stegena

3 dni temu
Zdjęcie: REUTERS/Annegret Hilse / REUTERS/Marcelo Del Pozo


FC Barcelona awansowała do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, wygrywając 3:1 z Benfiką w rewanżowym spotkaniu 1/8 finału na stadionie na wzgórzu Montjuic. Tym razem Wojciech Szczęsny nie zachował czystego konta. Ten mecz z trybun oglądał Marc-Andre ter Stegen, który kontynuuje proces rekonwalescencji. Niemiecki bramkarz opublikował krótki wpis w mediach społecznościowych po meczu Barcelony.
FC Barcelona jest już w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Zespół Hansiego Flicka w świetnym stylu pokonał 4:1 Benfikę w dwumeczu (1:0 na wyjeździe, 3:1 u siebie). W pierwszym spotkaniu bohaterem Barcelony był Wojciech Szczęsny, który zanotował osiem interwencji i uratował drużynę grającą w osłabieniu. W rewanżu Szczęsny został pokonany po strzale Nicolasa Otamendiego po rzucie rożnym.


REKLAMA


Zobacz wideo Co dalej ze Szczęsnym? Wielki mecz, a zaraz emerytura?


Czytaj także:


Wszyscy mówią o rzucie karnym Dembele w meczu z Liverpoolem


"Polski bramkarz był decydującym graczem w pierwszym meczu, ale dziś stracił gola, mimo iż był bliski jego obrony. Zapewniał bezpieczeństwo i spokój" - pisały hiszpańskie media. Jednocześnie dziennikarze zwracają uwagę na to, iż Szczęsny śrubuje serię meczów bez porażki. To było piętnaste spotkanie z udziałem Szczęsnego w Barcelonie i zespół Flicka nie przegrał żadnego z nich.
Po pierwszej części sezonu, w której Inaki Pena był numerem jeden w bramce Barcelony, Szczęsny stał się ważnym punktem w drużynie. Z pewnością Barcelona nie żałuje tego, iż zgłosiła się do Szczęsnego, gdy Marc-Andre ter Stegen doznał poważnej kontuzji na początku sezonu. "Pomysł, iż będzie on dostępny już w kwietniu, zaczyna nabierać realnych kształtów" - piszą media w Hiszpanii. Warto dodać, iż Szczęsny został zgłoszony do Ligi Mistrzów w miejsce Ter Stegena.


Czytaj także:


Flick wskazał cel Barcelony w Lidze Mistrzów. Jaśniej się nie da


Tak Ter Stegen skomentował awans Barcelony. Wystarczyło pięć słów
Ter Stegen skomentował awans Barcelony do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, publikując wpisy na Instagramie i na portalu X. "Kapitalny zespół. I do ćwierćfinału" - napisał krótko niemiecki bramkarz. W kolejnym etapie Ligi Mistrzów Barcelona zagra z lepszym zespołem z pary Borussia Dortmund - Lille. "Wróć do nas silniejszy", "daj sobie czas i wyzdrowiej", "wspieraj nas dalej do końca sezonu" - pisali internauci pod wpisem Ter Stegena.


Ostatnio Ter Stegen ma problemy w życiu prywatnym, ponieważ niedawno ogłosił, iż rozstaje się z żoną. Według medialnych doniesień kobieta miała go zdradzić z trenerem personalnym, choć sam piłkarz już to zdementował, pisząc, iż nie było zdrady ani osób trzecich. "Ta decyzja nie była łatwa, jak możecie sobie prawdopodobnie wyobrazić. Oboje jednak wierzymy, iż to najlepszy krok. Naszym wspólnym celem jest robienie tego, co najlepsze dla dzieci" - pisał Ter Stegen w oświadczeniu.


Zobacz też: Nagły zwrot ws. przyszłości Michniewicza. Oto najnowsze informacje
Ter Stegen trafił do Barcelony latem 2014 r. za dwanaście mln euro z Borussii Moenchengladbach. Od tego czasu zagrał 420 meczów dla Barcelony, w których zachował 175 czystych kont. Ter Stegen zdobył też nagrodę im. Ricardo Zamory za najwięcej czystych kont (18) w Primera Division w okresie 22/23.
W kolejnym meczu Barcelona zagra na wyjeździe z Atletico Madryt. To spotkanie odbędzie się w niedzielę o godz. 21:00. Relacja tekstowa na żywo w Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
Idź do oryginalnego materiału