Anna Lewandowska zaczęła wprowadzać Marinę Łuczenko-Szczęsną w świat FC Barcelony. Panie na mecz wybrały się wspólnie, mimo iż z ich mężów na boisko wszedł tylko Robert Lewandowski. To nie przeszkodziło jednak we wspólnym wyjściu i wystrojeniu się specjalnie na mecz Ligi Mistrzów. Obie panie postanowiły pokazać światu swoje długie nogi. W Polsce jesień, a w Barcelonie, jak widać, wciąż gorące lato.
Szczęsny nie grał, ale Marina i tak się pojawiła. Przyłapana z Lewandowską, gorąco
olimpiada.interia.pl 1 miesiąc temu
- Strona główna
- Piłka nożna
- Szczęsny nie grał, ale Marina i tak się pojawiła. Przyłapana z Lewandowską, gorąco
Powiązane
2. kolejka – faza grupowa plebiscytu na użytkownika 2024
2 godzin temu
Polecane
Muzyczne kalendarium – 22 grudnia
2 godzin temu
Patriarkh zapowiadają nową płytę – “PROPHET ILJA”!
4 godzin temu
Stomil Cup: Komplet drużyn w turnieju młodzieżowym
4 godzin temu
Gładko, lekko i przyjemnie
4 godzin temu