Szczęsny nie grał, ale Marina i tak się pojawiła. Przyłapana z Lewandowską, gorąco

olimpiada.interia.pl 2 godzin temu

Anna Lewandowska zaczęła wprowadzać Marinę Łuczenko-Szczęsną w świat FC Barcelony. Panie na mecz wybrały się wspólnie, mimo iż z ich mężów na boisko wszedł tylko Robert Lewandowski. To nie przeszkodziło jednak we wspólnym wyjściu i wystrojeniu się specjalnie na mecz Ligi Mistrzów. Obie panie postanowiły pokazać światu swoje długie nogi. W Polsce jesień, a w Barcelonie, jak widać, wciąż gorące lato.


Idź do oryginalnego materiału