Wieczorem 8 stycznia ekipa FC Barcelona rozpoczęła swe zmagania w Superpucharze Hiszpanii "z wysokiego C" i ograła nieprzewidywalny Athletic Bilbao 2:0. Między słupkami bramki "Blaugrany" po raz drugi z rzędu zjawił się Wojciech Szczęsny, który zebrał naprawdę dobre recenzje za swoją grę. Absencja Inakiego Peni w pierwszym składzie miała nie być przypadkowa, ale wynikać ze swoistej... kary. Jednocześnie trener Hansi Flick dosyć tajemniczo skwitował całe zamieszanie.