Szara strefa kasyn online w Polsce to wciąż poważny problem. Eksperci spierają się, czy monopol państwa wystarczy, by ją zwalczyć. Kulisy debaty

11 godzin temu
Kasyno
Kasyno Szara strefa kasyn online w Polsce to wciąż poważny problem. Eksperci spierają się, czy monopol państwa wystarczy, by ją zwalczyć. Kulisy debaty
28.10.2025 19:09

Szara strefa kasyn online w Polsce to wciąż poważny problem. Eksperci spierają się, czy monopol państwa wystarczy, by ją zwalczyć. Kulisy debaty

Nielegalny hazard online w Polsce to wciąż gigantyczny biznes. Ministerstwo Finansów szacuje, iż aż 40% rynku kasyn online działa poza legalnym obiegiem. Generuje to olbrzymie straty podatkowe dla budżetu państwa. Stwarza także poważne zagrożenia dla bezpieczeństwa finansowego. Walka z tym zjawiskiem trwa, ale czy obecne narzędzia są wystarczające, a monopol państwa jest skuteczną odpowiedzią? O tym rozmawiali uczestnicy debaty podczas IV Kongresu „Dialog o gospodarce” zorganizowanego przez Federację Przedsiębiorców Polskich.

redakcja
Udostępnij

Państwo odzyskuje rynek, ale tempo słabnie

Obecny model walki z szarą strefą kasyn online opiera się na państwowym monopolu. Od 2018 roku jedynym legalnym operatorem kasyna internetowego jest Totalizator Sportowy. Jak podkreślał Mariusz Rzeczkowski z Totalizatora, ten ruch przyniósł wymierne efekty. Państwowe Total Casino w sześć lat przejęło znaczną część rynku, redukując szarą strefę ze stu procent do, jak wskazał 33 % w 2024 roku. Serwis przyciągnął ponad 1,3 miliona graczy.. To kluczowa przewaga nad nielegalnymi podmiotami, gdzie gracz nie ma żadnej pewności wypłaty ewentualnej wygranej.

Mimo to, 40% rynku to wciąż potężny udział. Magdalena Rzeczkowska, była minister finansów i przedstawicielka FPP wskazuje na główne przewagi nielegalnych witryn. Są to przede wszystkim: brak zobowiązań podatkowych, co pozwala oferować wyższe bonusy. Graczy kusi też pozorna anonimowość i możliwość szybkiego rozpoczęcia gry bez weryfikacji.

Co więcej, jak zauważa Marek Skrzyński, prezes Stowarzyszenia Bukmacherzy Razem, tempo odzyskiwania rynku przez państwowy podmiot wyraźnie zwalnia. Szara strefa ustabilizowała się na wysokim poziomie około 40%, co może sugerować, iż formuła monopolu zaczyna się wyczerpywać.

Iluzja kontroli. Dlaczego zakazy nie działają?

Podstawowym narzędziem państwa w walce z nielegalną konkurencją jest Rejestr Domen Służących do Oferowania Gier Hazardowych Niezgodnie z Ustawą. Liczy on już ponad 51 tysięcy wpisów. Nikt nie ma jednak już dzisiaj wątpliwości, iż narzędzie to nie się nie sprawdziło. Operatorzy błyskawicznie rejestrują nowe adresy, skutecznie omijając blokady.

Marek Skrzyński wprost krytykuje tę metodę, wskazując, iż zakazy nie rozwiązują problemu u podstaw. Nielegalni operatorzy są niezwykle elastyczni i gwałtownie adaptują swoje działania, a gracze zdeterminowani, by korzystać z ich usług, zawsze znajdą sposób.

Problem sięga jednak głębiej niż tylko utracone wpływy podatkowe. Szara strefa hazardu online to idealne środowisko do prania pieniędzy i finansowania terroryzmu. Paweł Bieńkowski z Ministerstwa Finansów podkreślał wagę współpracy resortu z Generalnym Inspektorem Informacji Finansowej (GIF) w zakresie przeciwdziałania praniu pieniędzy (AML, ang. Anti-Money Laundering).

Z kolei Kamil Wyszkowski z UN Global Compact poszedł o krok dalej. Zwrócił uwagę na powiązania nielegalnego hazardu z zagrożeniami hybrydowymi ze Wschodu, destabilizującymi państwo. Wskazał też na alarmująco niski wskaźnik skuteczności wymiaru sprawiedliwości – 97% spraw dotyczących przestępczości gospodarczej w hazardzie jest… umarzanych.

Konkurencja zamiast monopolu. Recepta na uzdrowienie rynku?

Skoro dotychczasowe metody nie przynoszą pełnego sukcesu, a odzyskiwanie rynku spowolniło, pojawia się pytanie o fundamentalną zmianę modelu. Właśnie taki kierunek postuluje Marek Skrzyński.

Jego zdaniem stagnacja szarej strefy dowodzi, iż państwowy monopol nie jest w stanie odpowiedzieć na różnorodne preferencje i potrzeby graczy, którzy z łatwością znajdują poszukiwane produkty u nielegalnych operatorów. Zamiast nieskutecznej prohibicji, proponuje on likwidację monopolu na kasyna online i wprowadzenie otwartego systemu licencyjnego. Model ten miałby opierać się na zasadach uczciwej konkurencji, podobnie jak ma to miejsce na rynku zakładów wzajemnych. Kluczem miałby być rozsądny, nieodstraszający system podatkowy. Istotna byłaby również możliwość dotarcia do graczy z ofertą licencjonowanych, legalnych operatorów.

Dziś legalny operator ma bardzo ograniczone pole promocji, podczas gdy nielegalne podmioty agresywnie działają w internecie. Skrzyński argumentuje, iż tylko konkurencyjny produkt może skutecznie przekonać graczy do wyboru bezpiecznych usług.

Taki model przyniósłby też dodatkowe korzyści. Środki z podatków od wielu licencjonowanych firm mogłyby zasilić specjalne fundusze branżowe, wspierające polską kulturę i sport. Propozycja ta budzi jednak też opór. Mariusz Rzeczkowski z Totalizatora Sportowego przestrzega przed takim otwarciem rynku, wskazując na negatywne przykłady Holandii, gdzie liberalizacja mogła zwiększyć koszty społeczne i liczbę uzależnień. Debata między zwolennikami uszczelniania monopolu a rzecznikami wolnej konkurencji pozostaje więc otwarta. Biorąc pod uwagę rozmiar szarej strefy, czy też nazywając ją dosadniej: przestępstw hazardowych – jedno wydaje się być bezsprzeczne: państwowy regulator, a więc Ministerstwo Finansów powinno zakasać rękawy w walce z tym problemem.

Kamil Wyszkowski Magdalena Rzeczkowska Marek Skrzyński Mariusz Rzeczkowski
Udostępnij

redakcja

Więcej Kasyno

Kasyno

Gra z misją: jak technologia i partnerstwo wspierają cele społecznie istotne. Sukces Totalizatora Sportowego i Playtechu

W 2017 roku Totalizator Sportowy otworzył kasyno online, a rok później Playtech został partnerem technologicznym Total Casino. redakcja
Kasyno Polacy w państwowym kasynie postawili ponad 50 mld zł. O czym to świadczy? redakcja
Kasyno Szara strefa w hazardzie online – wyzwania i kierunki zmian redakcja
Kasyno Win Casino wdraża system jackpotowy od Promatic Group redakcja
Kasyno Nowy projekt rozporządzenia kasynowego. Ministerstwo Finansów zaproponowało kolejne zmiany redakcja
Idź do oryginalnego materiału