Szansa Warriors na naprawienie wszech czasów pojawia się w szokującym raporcie handlowym LaMelo Balla, Deanie Simonie

18 godzin temu

Pomimo brutalnego pominięcia jednej z najważniejszych decyzji legendarnej serii w 2020 roku, Stephen Curry i Golden State Warriors przez cały czas nie mogą się doczekać zdobycia mistrzostwa w okresie 2025–2026.

Zajmując drugie miejsce w drafcie NBA 2020, drużyna Golden State zdecydowała się pozyskać pełne nadziei centrum przyszłości w osobie byłej gwiazdy Uniwersytetu w Memphis, Jamesa Wisemana, a decyzja ta wciąż nie daje spokoju organizacji przez cały rok.

Na szczęście dla dynastycznego tria Warriors, składającego się z Curry’ego, Draymonda Greena i głównego trenera Steve’a Kerra, bombowy raport z Kelly Iko z Yahoo Sports może wskazywać, iż franczyza ma szansę na przebój w celu pozyskania gracza, który został wybrany w 2020 r. przez Charlotte Hornets w rozgrywającym All-Star 2022 LaMelo Ball.

„Po rozczarowującej porażce wyjazdowej Hornets z Indiana Pacers 2-13, czwartej z rzędu, w wyniku której Charlotte spadła na 12. miejsce w Konferencji Wschodniej z bilansem 4-11, gwiazdor LaMelo Ball jest coraz bardziej sfrustrowany organizacją i jest otwarty na wymianę poza franczyzą, poinformowało Yahoo Sports wiele źródeł ligowych” – napisała w czwartek Iko.

„Źródła ligi podają, iż zarząd coraz bardziej waha się co do cementowania Balla jako długoterminowego fundamentu, rozczarował się 24-latkiem i jest otwarty na jego przeniesienie”.

Jasne, negocjowanie z Charlotte umowy zmieniającej franczyzę może być nieco oburzającą decyzją dla dyrektora generalnego Golden State, Mike’a Dunleavy’ego, ale supergwiazda szóstego roku (o ile jest zdrowa) może okazać się najbardziej utalentowanym nazwiskiem wyrzuconym na rynek przez którykolwiek z pozostałych 29 zespołów w tym sezonie. W czasach, gdy wygrana teraz wydaje się dla Wojowników ważniejsza niż kiedykolwiek wcześniej, biuro Dunleavy’ego mogło zachować otwarte opcje.

W swojej karierze obejmującej 240 meczów w NBA w drużynie Hornets Ball stał się jednym z najbardziej naturalnie utalentowanych strzelców, osób trzymających piłkę i podających, notując fantastyczne średnio 21,1 punktu, 7,5 asyst, 6,0 zbiórek i 1,5 przechwytu, pokonując 36,2% ze swoich 8,4 prób z dystansu.

Perspektywa wymiany za 24-letniego inicjatora ofensywy wiązałaby się jednak z gigantycznym ryzykiem, biorąc pod uwagę jego historię kontuzji i problemy z wydajnością. Poza tym Warriors nie osiągnęliby ostatecznego porozumienia bez zaoferowania przy tym części swoich cenniejszych aktywów.

Aby stworzyć pakiet handlowy, który odpowiadałby pensji Balla wynoszącej 37,9 miliona dolarów i satysfakcjonował Charlotte, Dunleavy musiałby wysłać Jonathana Kumingę, Mosesa Moody’ego, Brandina Podziemskiego, a choćby potencjalnie Buddy’ego Hielda z pensją wynoszącą 9,2 miliona dolarów.

Mimo to istnieje zbyt wiele przeszkód, które uniemożliwiają Golden State pożegnanie się z kilkoma z tych zawodników poza Kumingą, ponieważ Kerr i reszta sztabu trenerskiego Warriors najwyraźniej przywiązali się do gwałtownie rozwijającego się 23-letniego skrzydłowego Moody’ego.

Dodatkowo Warriors poświęciliby mnóstwo czynników różnicujących defensywę, aby połączyć Curry’ego i Balla na polu obrony. Ostatecznie można argumentować, iż pogoń za piłką to ryzyko, którego nie warto podejmować wyłącznie z defensywnego punktu widzenia.

Więcej NBA: Aktualizacja stanu zdrowia Domantasa Sabonisa: gwiazda Kings odsunięta na bok z powodu rozdarcia łąkotki

Idź do oryginalnego materiału