FC Barcelona i jej kibice nie mogą być w dobrych nastrojach. W sobotę ekipa Hansiego Flicka doznała drugiej z rzędu bolesnej wpadki. Po porażce 0:1 z Realem Sociedad tym razem w samej końcówce roztrwoniła dwubramkową przewagę i tylko zremisowała 2:2 z Celtą Vigo. Nieoczekiwanie fala hejtu wylała się na Frenkiego de Jonga. Fani chcieliby się go pozbyć z drużyny.
REKLAMA
Zobacz wideo Co z Superpucharem Polski? Kosecki: To jest jak trening. Zero emocji
De Jong wstawił zdjęcia z rodziną. Takiej reakcji się nie spodziewał
De Jong we wspomnianym spotkaniu pojawił się na murawie na zaledwie 15 minut po tym, jak zmienił Gaviego. Niestety niedługo później rozpoczęły się największe problemy Barcelony. W 82. minucie czerwoną kartkę obejrzał Marc Casado, a chwilę później padły dwie bramki dla Celty. Choć holenderski pomocnik nie był przy nich głównym winowajcą, spotkała go bardzo nieprzyjemna sytuacja.
Były gracz Ajaksu wraz ze swoją żoną Mikky Kiemeney pochwalili się na Instagramie, jak świętują roczek swojego synka. - Wszystkiego najlepszego z okazji pierwszych urodzin naszego największego uśmiechu, najczystszej miłości, naszego największego daru. Świętujemy każdego dnia, ale dziś trochę bardziej. Kochamy cię bardziej niż cokolwiek innego - napisali.
Kibice Barcelony się zagotowali. Już nie chcą de Jonga. "Nie zasługujesz"
Piękną, rodzinną atmosferę zepsuli jednak internauci. W komentarzach pod adresem piłkarza rozpętała się cała lawina hejtu. "Wynoś się", "Odejdź z naszego klubu", "Proszę, wyjedź z Barcelony, nie zasługujesz na to miejsce", "Nie wiem, jak ten stwór może grać dla Barcelony. Do diabła z tobą" - pisali obrażeni fani.
Takie reakcje względem de Jonga mogą trochę dziwić. A to dlatego, iż w tym sezonie grał on bardzo mało. Wszystko przez kontuzję kostki, jakiej nabawił się pod koniec poprzedniej kampanii. 27-latek dopiero odzyskuje formę. Wrócił na murawę na początku października i jak dotąd rozegrał osiem spotkań, ale ani jednego w pełnym wymiarze czasowym. Spora część kibiców stanęła więc w jego obronie. "Jesteśmy z wami cały czas. Nie spiesz się, wrócisz do swojego poziomu. Jesteśmy zawsze z tobą i nie słuchaj krytyki. Kochamy cię", "Zostań w Barcelonie, nie słuchaj tych pełnych nienawiści komentarzy, kochamy cię" - mogliśmy przeczytać.