Szalony widok. Krzyczał do Igi Świątek na oczach ukochanej. A teraz tłumaczy

10 godzin temu
Sobotnia rywalizacja w imprezie World Tennis League przyniosła ze sobą kilka ciekawych momentów. Jednym z nich była udana walka "Jastrzębi" o awans do niedzielnego finału. Wcześniej jednak na korcie pojawiła się także ekipa "Orłów" z Igą Świątek w składzie. Polka podczas swojej rywalizacji mogła liczyć na gorące wsparcie kolegi z zespołu - Stefanosa Tsitsipasa. Ten wytłumaczył, co miał oznaczać jego okrzyk skierowany w stronę wiceliderki rankingu WTA.
Idź do oryginalnego materiału