Szalona pogoń wicemistrza Polski. Została jedna bramka. Przechwyt na końcu
Zdjęcie: Hassan Kaddah i Ahmed Mesilhy w meczu One Veszprem - Industria Kielce
Tak jak w środę można się było spodziewać pewnego zwycięstwa w Lidze Mistrzów Orlenu Wisły Płock z Eurofarmem Pelister, tak w czwartek spodziewano się równie spokojnego triumfu One Veszprem HV w starciu z Industrią Kielce. Wicemistrzowie Polski w przeszłości nieźle radzili sobie na Węgrzech, ale mieli jednak trochę mocniejszy skład niż obecnie. Mistrz Węgier wygrał pierwszą połowę 21:15, wysoko. I miał spokojnie kontrolować grę, a tymczasem w kwadrans goście odrobili pięć z tych sześciu bramek. I jeszcze w ostatniej akcji mieli szansę na remis.