Szaleństwo na punkcie Wilfredo Leona. Kwadrans spóźnienia, zostali z niczym

olimpiada.interia.pl 2 miesięcy temu

To miał być największy transfer w historii siatkarskiej PlusLigi i na razie spełnia pokładane w nim nadzieje. Wilfredo Leon nie tylko napędził Bogdankę LUK Lublin do serii zwycięstw, ale też wywołuje poruszenie niemal wszędzie, gdzie się pojawia. Bilety na dzisiejsze spotkanie jego drużyny z ZAKS-ą Kędzierzyn-Koźle w Lublinie rozeszły się w 14 minut. ZAKS-ą, która na swojego bohatera transferu lata wciąż czeka, bo Bartosz Kurek w tym sezonie pokazał się na boisku tylko przez kilkanaście minut.


Idź do oryginalnego materiału