Szachta wkurzył się na wywiadzie po walce z Soroko. „Ty, co mnie nagrywasz?” [WIDEO]

2 dni temu

Bartosz Szachta po wygranej z Adamem Soroko na PRIME wkurzył się nie na żarty. Jakiś bezczelny mężczyzna podszedł i zaczął go nagrywać bez jego zgody! Przyjaciel Denisa Załęckiego wyjaśnił cwaniaka.

Ostatnio w Ostrowie Wielkopolskim miała miejsce gala PRIME MMA 11. W jej trakcie mieliśmy do czynienia z ciekawymi pojedynkami w różnych formułach. Jednym z nich był rewanż, w którym naprzeciw siebie stanęli Szachta oraz Adam Soroko.

Do ich pierwszej konfrontacji doszło już parę lat temu na gali „The War”, za którą stał Denis Załęcki. Było to starcie niezwykle jednostronne, w którym Szachta kilka razy posłał Adama na deski. Nie zakończyło się jednak ono w normalny sposób, bowiem Soroko wyprowadził tzw. soccer kicka, który zdewastował Bartka i oczywiście poskutkował dyskwalifikacją Adama.

Ich druga batalia miała podobny przebieg do pierwszej. Tym razem jednak potrwała znacznie mniej. Mieliśmy tutaj do czynienia z nokdaunem, który w pierwszej chwili zdawał się być nokautem, aczkolwiek po około 3 sekundach Soroko się obudził i próbował uspokoić błędnik. Nie udało mu się to, w związku z czym sędzia zakończył pojedynek, który zgodnie z przewidywaniami wygrał kibic Elany Toruń.

ZOBACZ TAKŻE: Kontrowersje wokół sprzeczki Murana z Arturem Gwoździem! Menadżer komentuje: Czekam na wezwanie na komisariat

Szachta wkurzył się na wywiadzie! [WIDEO]

Zwycięski Bartosz udzielił po walce wywiadu dla naszego portalu, w którym m.in. wypowiedział się na temat swoich kolejnych pojedynków czy obecności Denisa Załęckiego w swoim narożniku. W trakcie jego rozmowy z Dominikiem Woźniakiem doszło jednak jeszcze do pewnego incydentu.

Otóż w pewnej chwili Bartek zwrócił uwagę na to, iż ktoś go nagrywa, kierując się bezpośrednio do niego:

Co mnie nagrywasz, Ty?! Ty, co mnie nagrywasz?! To się uspokój.

Następnie zapytał się prowadzącego wywiad właściciela portalu MMA.pl o to, kim jest ta osoba. Reakcja Dominika była następująca:

Nie wiem, nie mam pojęcia. Jaką masz opaskę? (Zwraca się do tego mężczyzny)

Bezczelny facet odpowiedział na to dość specyficznym głosem:

Jestem z… TVreklama…

Na co Woźniak zareagował następująco:

Nie jesteś, wyjdź stąd.

Sytuacja absurdalna, która nie powinna mieć miejsca. Co to za powinno mieć niedługo miejsce? Oczywiście rewanż Szachty z Alanem Kwiecińskim. Tym razem jednak miałby on się odbyć w formule stójkowej bez żadnych urozmaiceń. Czy tym razem Bartosz dopisze sobie do rekordu „Bravehearta”?

Idź do oryginalnego materiału