Syn Urbana nie gryzł się w język po meczu z Maltą. "Klasyka"

1 miesiąc temu
Postawa Polski w meczu z Maltą mogła pozostawiać do życzenia, ale ostatecznie udało się wyszarpać zwycięstwo w ostatnim spotkaniu eliminacji do mundialu. Z pewnością to był najgorszy mecz o stawkę za kadencji Jana Urbana. Po euforii, jaka pojawiła się po meczu z Holandią, Polacy dostali zimny prysznic. "Klasyka: odpuścisz trochę i masz problem" - ocenił Piotr Urban, syn selekcjonera, piłkarski ekspert.
Reprezentanci Polski wyglądali w meczu z Maltą na słabo skoncentrowanych, pozwalali Maltańczykom na zbyt wiele w ofensywie. Gospodarze mieli więcej dobrych okazji, strzałów celnych oraz wyższy współczynnik goli oczekiwanych. Robert Lewandowski mówił po meczu, iż przygotowanie do meczu powinno wyglądać lepiej.


REKLAMA


Zobacz wideo Kamil Grosicki ujawnia, dlaczego wrócił do reprezentacji Polski


Syn Urbana komentuje męczarnie z Maltą
Z jednej strony panuje wśród kibiców rozczarowanie grą Polski w meczu z Maltą. Z drugiej jest przekonanie, iż taki słabszy występ przyda się na otrzeźwienie po naprawdę dobrym spotkaniu z Holandią, po którym niektórzy mogli się zachłysnąć. Podobnie na sprawę patrzy Piotr Urban, ekspert piłkarski, dyrektor sportowy Akademii Widzewa, syn selekcjonera polskiej kadry.


Uważa, iż Polacy powinni od razu narzucić własne tempo gry, a tego nie zrobili. Dlatego to był mecz bardzo trudny, wręcz nieprzyjemny do oglądania. Ale w barażach powinno pójść znacznie lepiej, a sztab i piłkarze wyciągną do tego czasu odpowiednie wnioski.
Zobacz też: Oto nasz nowy "sport" narodowy. Polska nie doświadczyła tego przez ponad 100 lat
"Klasyka: odpuścisz trochę i masz problem. Straszny mecz, ale może się przydać jako kubeł zimnej wody. Baraże przed nami" - skomentował krótko Piotr Urban na Twitterze.


Później dyskutował w odpowiedziach nt. "kubła zimnej wody". Jeden z użytkowników uznał, iż wygrana z Maltą tak naprawdę nic nie zmieni, a ze strony Roberta Lewandowskiego i Piotra Zielińskiego, liderów kadry, przez cały czas można spodziewać się "gwiazdorzenia". Urban jest innego zdania.
"Chyba wszyscy wiedzą, jak to wyglądało. Teraz każdy mecz będzie o wszystko, także będzie lepiej" - ocenił.


Dziś rozstrzygnie się, czy Polska wyląduje w pierwszym czy drugim koszyku barażowym. Musi liczyć na to, iż Dania nie przegra ze Szkocją, a Austria z Bośnią i Hercegowiną. Porażka którejś z tych drużyn od razu zepchnie nas do drugiego koszyka. Losowanie baraży w czwartek.
Idź do oryginalnego materiału