Switolina przemówiła po spotkaniu Trumpa z Zełenskim. Poszło w świat

2 tygodni temu
Zdjęcie: screen https://www.youtube.com/watch?v=U-A4fKW3E3Q, REUTERS/Brian Snyde


Nie milkną echa po spotkaniu Wołodymyra Zełenskiego i Donalda Trumpa, które zakończyło się burzliwą kłótnią i wyproszeniem prezydenta Ukrainy z Białego Domu. Tuż po tych szokujących wydarzeniach głos zabrało wielu sportowców. Ostatnio do tego grona dołączyła Elina Switolina. - Żyjemy w warunkach ogromnych wyzwań, pod presją i w całkowitej niepewności co do tego, co wydarzy się jutro - podkreślała tenisistka.
W piątek 28 lutego Wołodymyr Zełenski przyleciał do Stanów Zjednoczonych, aby podpisać umowę dotyczącą znajdujących się na Ukrainie zasobów mineralnych. Mało kto spodziewał się, iż jego spotkanie Donaldem Trumpem zakończy się kompletną katastrofą. Prezydent USA w towarzystwie swojego zastępcy J.D. Vance'a urządził przed kamerami teatr polityczny, w trakcie którego wręcz upokorzył Zełenskiego, zarzucając mu niewdzięczność i "brak gotowości na zawieszenie broni" w wojnie z Rosją.


REKLAMA


Zobacz wideo Będzie zgoda na powrót Rosji do zawodowego sportu. Żelazny: Mam silne obrzydzenie


Switolina skomentowała spotkanie Zełenskiego z Trumpem. "Decyzje, które szkodzą Ukraińcom"
Ostatecznie w Gabinecie Owalnym doszło do bardzo burzliwej wymiany zmian, która zszokowała wielu ekspertów politycznych. Atmosfera była niezwykle napięta. Wołodymyr Zełenski przedwcześnie opuścił Biały Dom. Piątkowe wydarzenia od razu spotkały się z wieloma komentarzami. Głos zabierali również przedstawiciele świata sportu. Mowa m.in. o braciach Witaliju i Władimirze Kliczko, Marcinie Gortacie czy arcymistrzu szachowym i zagorzałym przeciwniku Władimira Putina - Garrim Kasparowie.


Swoją opinię po kłótni Zełenskiego z Trumpem i J.D. Vancem przedstawiła także Elina Switolina. Na początku doświadczona ukraińska tenisistka podkreśliła, iż Stany Zjednoczone pomogły jej krajowi w toczącej się wojnie. Przypomniała również o wielkiej tragedii ludzi, która jest skutkiem całego konfliktu. -Stany Zjednoczone pomagają nam od dawna. Nasz rząd ciężko pracuje nad znalezieniem sposobów podjęcia niezbędnych decyzji. Starają się robić, co mogą, może znaleźć inne sposoby, innych sojuszników albo coś jeszcze. Mamy tylko nadzieję, iż wszystko będzie dobrze - mówiła Switolina, cytowana przez ukraińskie sport.ua.
Mimo to według 24. rakiety świata pomoc ze strony USA w ostatnim czasie była zdecydowanie mniejsza, co wbrew pozorom jeszcze bardziej jednoczy Ukraińców. - Żyjemy w warunkach ogromnych wyzwań, pod presją i w całkowitej niepewności co do tego, co wydarzy się jutro. Teraz czuję, iż jesteśmy jeszcze bardziej zjednoczeni, bo mam wrażenie, iż Stany Zjednoczone nie pomagały nam już tak bardzo w ciągu ostatnich kilku tygodni - dodała.
Zobacz też: Budują największy stadion na świecie za 500 mln euro. Nagle takie wieści


Na koniec tenisistka odniosła się do zachowania i polityki uprawianej przed Donalda Trumpa. - Dlatego musimy się zjednoczyć i pomagać sobie nawzajem dla dobra kraju, który kochamy. Trump dopiero zaczął, a już podjął wiele decyzji, które naprawdę szkodzą Ukraińcom. Jestem naprawdę smutna z powodu wszystkich niewinnych ludzi - stwierdziła.
Idź do oryginalnego materiału