Piotr Świerczewski gościł w studio FANSPORTU TV, gdzie wypowiedział się na wiele ciekawych tematów. Poruszył m.in. kwestię freak fightów.
Były reprezentant Polski ma w tej chwili za sobą dwa pojedynki. W debiucie jeszcze w 2019 roku po decyzji sędziów pokonał Grzegorza Chmielewskiego. Następnie powrócił po 4 latach i w organizacji FAME zmierzył się z „Daro Lwem”.
Emerytowany piłkarz w pierwszej rundzie mocno okopał nogę rywala. Trafiał tak mocno, iż Dariusz Kaźmierczuk nie dał rady wyjść do drugiej odsłony. „Świr” nie kończy jeszcze przygody z freakami i niedługo ponownie możemy zobaczyć go w klatce.
W ostatnim wywiadzie wypowiedział się m.in. na temat Natana Marconia, Jacka Murańskiego, a także Marcina Najmana. Przyznał, iż najłatwiejsza walka mimo ogromnej różnicy wieku byłaby z pierwszym z wymieniony.