Świątek zarobiła w Madrycie mniej niż Sabalenka. "Zostawia ponad 100 tys. euro"

1 tydzień temu
Iga Świątek pokonała Arynę Sabalenkę w finale turnieju WTA 1000 w Madrycie. Tenisistki zagrały mecz, który przejdzie do historii - trwające ponad trzy godziny starcie udało się rozstrzygnąć dopiero w tie-breaku. Iga Świątek za wygraną w tych zawodach otrzymała 963 225 euro. To ogromna kwota, ale jak się okazuje... mniejsza od tej, którą Aryna Sabalenka dostała za zeszłoroczne zwycięstwo w stolicy Hiszpanii. Dlaczego?
Iga Świątek pokonała Arynę Sabalenkę 7:5, 4:6, 7:6 (9:7). Już sam wynik pokazuje, jak emocjonujące spotkanie obejrzeli kibice w finale turnieju w Madrycie. Polska tenisistka musiała w tym spotkaniu aż trzykrotnie wybronić piłkę meczową! W zgodnej opinii światowych mediów było to "szalone wyzwanie". Świątek mu podołała.


REKLAMA


Zobacz wideo
Sceny w trakcie finału Pucharu Polski! Wisła Kraków i Pogoń Szczecin w akcji


Świątek zarobiła w Madrycie mniej od Sabalenki. Oto powód
Za wygraną w turnieju Iga Świątek otrzymała dokładnie 963 225 euro. Aryna Sabalenka za finałową porażkę zainkasowała 512 260 euro. Okazuje się, iż tegoroczna mistrzyni zarobiła mniej niż Białorusinka, gdy wygrała madryckie zawody w zeszłym roku. Ta różnica jest dość znacząca, bo wtedy Sabalenka dostała aż 1 105 265 euro. Na sprawę zwrócili uwagę choćby dziennikarze "Mundo Deportivo", którzy w swoim tekście ogłaszają: "Świątek zostawia w Madrycie ponad 100 000 euro". Jak to możliwe?


Po pierwsze - spadła ogólna kwota przeznaczona na nagrody w porównaniu do zeszłego roku. Ta różnica jest jednak minimalna, wynosi zaledwie 0,1 procent, ale premia, którą otrzymała Iga Świątek zmalała aż o 12,85 procent.
Główną przyczyną tak dużego ucięcia nagrody głównej jest chęć wynagrodzenia zawodniczek, które odpadły we wcześniejszych rundach. Z tego powodu ucierpiała nie tylko zwyciężczyni turnieju, ale również wicemistrzyni (premia niższa o 11,68 procent) i półfinalistki (premia niższa o 7,84 procent).


Największą różnicę odczuły zawodniczki, które odpadły w kwalifikacjach. Nagroda finansowa dla tych, które odpadły w 1. rundzie wyniosła 6130 euro (wzrost o 35,92 procent). Tenisistki, które odpadły w 2. rundzie otrzymały 11 820 euro (wzrost o 43,01 procent). Zauważalnie wzrosły też premie w kolejnych rundach, które wyniosły 20 360 euro (wzrost o 24,6 procent), 30 225 euro (wzrost o 11,76 procent), 51 655 euro (wzrost o 5,8 procent) i 88 480 euro (wzrost o 4,22 procent). Najmniej zyskały ćwierćfinalistki, które zarobiły tylko 0,29 procent więcej niż rok temu, co przekłada się na kwotę 161 995 euro.


Takie same zmiany organizatorzy wprowadzili w męskiej części turnieju. W ogóle nie stracili debliści i deblistki - tam kwoty tylko wzrosły, choć nieznacznie, bo od 1,5 do 3,4 procent w porównaniu do zeszłego roku.
Nagrody pieniężne w turnieju WTA 1000 w Madrycie:


Zwyciężczyni - 963 225 euro
Finał - 512 260 euro
Półfinał - 284 590 euro
Ćwierćfinał - 161 995 euro
1/8 finału - 88 480 euro
3. runda - 51 665 euro
2. runda - 30 225 euro
1. runda - 20 360 euro
2. runda kwalifikacji - 11 820 euro
1. runda kwalifikacji - 6130 euro
Idź do oryginalnego materiału