Iga Świątek w świetnym stylu rozpoczęła nowy sezon, już pod wodzą Wima Fissetta. Ten poprzedni zakończył się dla niej ogromnym dramatem. Chodzi o pozytywny wynik testu antydopingowego, za który odpowiadała fabrycznie zanieczyszczona partia leku. Raszynianka na moment znów wróciła do tej chwili przy okazji serialu "Cztery pory Igi'. Wiceliderka WTA otwarcie zdradziła, czego wtedy była się najbardziej.
Świątek wróciła do dramatu. Tego bała się najbardziej. "Trochę nieracjonalne"
olimpiada.interia.pl 3 godzin temu
- Strona główna
- Tenis
- Świątek wróciła do dramatu. Tego bała się najbardziej. "Trochę nieracjonalne"
Powiązane
Rybakina była absolutną faworytką. 81 minut i koniec
1 godzina temu
Dowiedziała się o meczu ze Świątek. Tak zareagowała
1 godzina temu
Świątek w sieci zabrała głos po wygranej. Zaskoczyła fanów
1 godzina temu
Świątek awansowała do trzeciej rundy Australian Open
1 godzina temu
Polecane
Kamienica przy 5 Marca 26 w Złocieńcu ma odzyskać blask
1 godzina temu
Boom na nowe spółki w Polsce. "Rekord wszech czasów"
1 godzina temu