Iga Świątek wreszcie może ze spokojem przygotowywać się do kolejnych turniejów. Kilkadziesiąt godzin temu końca dobiegło jej zawieszenie w związku z pozytywnym testem antydopingowym, więc Polka koncentruje się powoli na wyprzedzeniu Aryny Sabalenki w zestawieniu WTA. Dziennikarze "tennis.com" nie mają jednak dla niej dobrych wieści. Porównali podopieczną Wima Fissetta do Białorusinki. I doszli do niekorzystnego dla raszynianki wniosku.