- Może to być dla Igi najtrudniejszy do wygrania turniej wielkoszlemowy, ale wierzę, iż ten triumf jest możliwy. jeżeli spojrzy się na kolejne zwyciężczynie jak np. Simonę Halep czy Marketę Vondrousovą, to dlaczego kolejna nie ma być Iga? - zastanawiał się Wim Fissette w rozmowie z TVP Sport na początku współpracy ze Świątek. W ten sposób dał znać, iż zrobi wszystko, co w jego mocy, by Polka wygrała Wimbledon. I dopiął swego! To pierwszy turniej, który udało mu się wygrać z 24-latką. Ba, nasza rodaczka odniosła imponujące zwycięstwo, a wręcz historyczne. W finale rozniosła Amandę Anisimovą, nie tracąc choćby gema.
REKLAMA
Zobacz wideo Iga Świątek zamieszkała w dzielnicy prestiżu i luksusu!
Iga Świątek pojawiła się na sesji w wyjątkowej kreacji. Tyle kosztuje
Dzień po triumfie Świątek ponownie pojawiła się na korcie centralnym. Po co? Tym razem skierowała się prosto do loży królewskiej, gdzie wzięła udział w tradycyjnej sesji zdjęciowej z trofeum. Wypadła w niej olśniewająco. Pomogła w tym wyjątkowa kreacja. Mowa o eleganckiej, niebieskiej sukience, sięgającej za kolana. Na górze nieco luźniejsza, natomiast w talii dopasowana i plisowana. Jak się okazuje, to projekt autorstwa Victorii Beckham. Ile kosztuje taka kreacja? Nie jest tania i trzeba sięgnąć głęboko do kieszeni. To koszt rzędu około czterech tysięcy złotych.
Świątek zachwyciła wszystkich
Polka przykuła uwagę ekspertów i kibiców. Ci zachwycali się jej outfitem. "Wygląda oszałamiająco", "Absolutnie fantastyczna", "Cudowna", "Najpiękniejsza królowa tenisa", "O wooow", "Wygląda oszałamiająco w tej sukience. Podkreśla jej muśniętą słońcem skórę" - pisali na X. O kreacji Świątek pisała też... sama autorka sukni. "Mistrzyni Wimbledonu w singlu kobiet Iga Świątek ubrana w sukienkę midi z marszczeniami w talii" - napisała Victoria Beckham na relacji na InstaStory, dodając m.in. zdjęcie Polki całującej trofeum w tej kreacji.
Victoria Beckham, Iga ŚwiątekScreen z https://www.instagram.com/stories/victoriabeckham/3675875908928955765/
Zobacz też: Polacy świętują, kobiecy tenis może się martwić. Oto prawda po finale Świątek.
W najbliższych tygodniach Świątek będzie czekać zmiana nawierzchni, z trawy na twardą. Najważniejszą imprezą będzie US Open. Wcześniej Polka najpewniej wystąpi m.in. w Cincinnati, gdzie będzie bronić punktów za półfinał. W ubiegłym roku przegrała tam z Aryną Sabalenką i to dość wyraźnie, bo 3:6, 3:6. Z kolei na US Open 2024 dotarła do ćwierćfinału, gdzie uległa Jessice Peguli - 2:6, 4:6.